Urzędnicy: podległość służbowa między bliskimi niedozwolona

Żona choćby w separacji nie zostanie szefem męża. Takie ograniczenie nie dotknie konkubiny. Chyba, że partnerów łączy zawarta za granicą cywilnoprawna umowa „małżeńska".

Publikacja: 12.09.2017 06:30

Urzędnicy: podległość służbowa między bliskimi niedozwolona

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Pragmatyki urzędnicze nie pozwalają na zatrudnianie w tym samym urzędzie osób blisko spokrewnionych, jeśli mieliby oni pozostawać w tzw. podległości służbowej. Wprowadzając takie ograniczenia ustawodawca chciał zagwarantować maksymalnie obiektywne i profesjonalne działanie osób zatrudnionych w administracji publicznej, wyeliminować potencjalne źródła konfliktu interesów wynikających z podległości służbowej osób spokrewnionych i spowinowaconych >definicje patrz ramka oraz przeciwdziałać zjawiskom nepotyzmu lub kumoterstwa rodzinnego.

Kilka ustaw, podobne zasady

Mimo pewnych różnić w sformułowaniach zakaz, jaki ustanawiają pragmatyki urzędnicze jest bardzo podobny. Najwęższy zakres, jeśli chodzi o podmioty nim objęte ma art. 9 ustawy o pracownikach urzędów państwowych (dalej upup). Zgodnie z tym przepisem, małżonkowie oraz osoby pozostające ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia nie mogą być zatrudnieni w tym samym urzędzie, jeżeli powstałby między nimi stosunek służbowej podległości. Podobnie zakaz formułuje art. 79 ustawy o służbie cywilnej (dalej usc) oraz art.26 ustawy o pracownikach samorządowych (dalej ups). W ich przypadku jednak, w urzędzie nie może powstać stosunek podległości służbowej nie tylko między małżonkami oraz osobami pozostającymi ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia, ale także miedzy osobami pozostającymi ze sobą w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli.

Dwie pierwsze ustawy (o pracownikach urzędów państwowych i służbie cywilnej) zakazują ogólnie podległości służbowej między wskazanymi w przepisach osobami. Ustawa o pracownikach samorządowych ogranicza ten zakaz tylko do podległości bezpośredniej >patrz pytanie poniżej.

Zakaz obowiązuje cały czas

Sformułowane w cytowanych przepisach zakazy odnoszą się zarówno do stosunków pracy, które miałyby zostać dopiero zawarte, jak też do już istniejących, jeżeli kontynuacja danego zatrudnienia stałaby się dla jednej z zainteresowanych osób niedopuszczalna wskutek zawarcia związku małżeńskiego czy powstania stosunku adopcji. Przypomniał o tym Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 7 sierpnia 2001 r. (I PKN 578/00 OSNAPiUS 2002 nr 4, poz. 91). W pierwszej sytuacji, jasnym jest, że nie powinno w ogóle dochodzić do nawiązania stosunku pracy. Jeśli jednak tak się stało, to zdaniem prof. S. Płażka (Prawo urzędnicze pod red. Prof. K. Barana Wolters Kluwer Polska) osoby winne takiemu stanowi rzeczy muszą być potraktowane, jako popełniające podstawowy delikt pracowniczy ze wszystkimi tego konsekwencjami. Są to, zatem potencjalnie zarówno pracownicy zatrudnieni w niedozwolonej przepisem bliskiej osobistej relacji jak i inne osoby (głównie ich zwierzchnicy), które ten stan rzeczy tolerują lub, co gorsza stwarzają. W grę wchodzą zarówno sankcje kodeksowe włącznie z możliwością rozwiązania stosunków pracy bez wypowiedzenia, jak i dyscyplinarne. Niezależne od tego, konieczne jest też usunięcie zaistniałych nieprawidłowości.

Przede wszystkim naprawić błąd

Powstaje pytanie: czy zatrudnienie wbrew sformułowanym w przepisach zakazom uznać można po prostu za nieważne. Sąd Najwyższy nie odrzuca takiej możliwości. W uzasadnieniu cytowanego wyżej wyroku z 7 sierpnia 2001 r. uznał: „takie zatrudnienie, przynajmniej w odniesieniu do nepotyzmu uprawianego z naruszeniem ustawowo-statutowych warunków dopuszczalności zatrudnienia na podstawie aktu mianowania, trzeba by traktować, jako dyrektywę restrykcyjnej wykładni zasady uprzywilejowania (art. 18 § 2 kodeksu pracy), tzn. w kierunku sprzeciwiającym się uznaniu ważności takiego zatrudnienia ze względu na jego korzystność dla krewnego czy powinowatego". W takiej sytuacji – zdaniem SN – należy potraktować zatrudnienie, jako nieważne (art. 58 § 1 kodeksu cywilnego). Natomiast ważność czynności dotkniętej nepotyzmem skrywanym za argumentem o spełnieniu przez protegowanego członka rodziny formalnych przesłanek zatrudnienia, czy też argumentem o istnieniu jedynie „pośrednich" zależności służbowych, trzeba by oceniać przez pryzmat zgodności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 kc). Prawo pracy, zdaniem SN, nie może, bowiem chronić nepotyzmu i musi promować zasadę równego dostępu do zatrudnienia w sferze publicznej.

Zmiana statusu w trakcie zatrudnienia

Oczywiście, do niedozwolonej prawem bliskiej relacji między pracownikami może dojść nie tylko przy okazji przyjmowania jednego z nich do pracy, ale także poprzez zmianę statusu łączących dwie osoby stosunków np. zawarcie małżeństwa, reorganizacji urzędu czy zawarcia przez z pracownika małżeństwa stwarzającego stan powinowactwa wobec innego pracownika urzędu. W takiej sytuacji, również powinno dojść do niezwłocznego usunięcia zaistniałego stanu rzeczy np. poprzez przeniesienie jednej z uwikłanych w zakazaną relacje osób na inne stanowisko.

Małżeństwo wykluczone

Cytowane na wstępie przepisy wskazują na więzi, których zaistnienie między osobami zatrudnionymi w tym samym urzędzie jest zakazane. Na pierwszym miejscu wymieniają małżeństwo, czyli jak wynika z art. 18 Konstytucji i art. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego formalny związek mężczyzny i kobiety. Poza zakresem tak rozumianego małżeństwa pozostają, zatem wszelkie inne związki, zarówno hetero- jak i homoseksualne, w tym konkubinat, uważany za związek faktyczny „imitujący małżeństwo" oraz wszelkie tzw. związki partnerskie (Ustawa o pracownikach samorządowych Komentarz pod red. A. Szewc C.H.Beck). I choć w piśmiennictwie od czasu do czasu podnosi się, że omawiany zakaz powinien mieć zastosowanie również do konkubinatu, wydaje się jednak, że dopóki kwestia ta nie zostanie uregulowana wprost w przepisach takie rozszerzenie zakresu podmiotowego omawianego zakazu nie powinno mieć miejsca.

Zagraniczne związki

Trochę inaczej wygląda to w przypadku związków zagranicznych. Chodzi tu o związki zrównane przez obce prawo z małżeństwem. W piśmiennictwie dominuje pogląd (tak m.in. w Ustawa o pracownikach samorządowych Komentarz pod red. A. Szewc C. H. Beck), że jeśli chodzi o zagraniczne związki homoseksualne to nawet, jeśli zrównane są one przez prawo obce z małżeństwem, nie mogą być traktowane, jako podlegające wymienionemu w cytowanych na wstępie przepisach zakazowi. Wykładnia przepisów prawa polskiego musi, bowiem uwzględniać także czynniki systemowe. A skoro Konstytucja, stanowi, że małżeństwem jest tylko i wyłącznie związek kobiety i mężczyzny, uznać należy, że konstrukcja małżeństwa osób tej samej płci narusza podstawowe zasady polskiego systemu prawnego (art. 6 ustawy prawo prywatne międzynarodowe) i nie wywołuje w nim skutków prawnych (por. uchwała SN z 22 czerwca1972 r., III CZP 34/72, OSNC 1973, Nr 4, poz. 52).

Tak jednoznaczna nie jest już jednak sytuacja konkubinatu zagranicznego, którego podstawą jest umowa cywilnoprawna, zrównująca go wedle prawa obcego z małżeństwem. Jako, że nie jest on sprzeczny z zasadami naszego porządku prawnego przyjmuje się, że może być uznany za szczególną formę małżeństwa. A to oznacza, że do osób pozostających w tego rodzaju konkubinacie art. 26 ups, a tym samym i art. 79 usc oraz art. 9 upup może mieć zastosowanie.

Autorzy przytaczanego poglądu widząc jednak nierówność między traktowaniem „polskich konkubentów" i „konkubentów zagranicznych" postulują de lege ferenda, o ujednolicenie omawianej przez nich regulacji prawnej (art. 26 ustawy o pracownikach samorządowych) dla wszystkich konkubinatów w rozumieniu doktryny prawa rodzinnego.

Ważne!

Orzeczenie o separacji nie zmienia sytuacji osób zatrudnionych w urzędzie. A zatem wobec nich zakaz podległości służbowej będzie miał zastosowanie. Nie będzie on natomiast dotyczył byłych małżonków (rozwiedzionych lub których małżeństwo unieważniono).

Inni krewni i osoby bliskie

Zakaz podległości służbowej dotyczy też osób będących ze sobą w stosunku pokrewieństwa do drugiego stopnia włącznie lub powinowactwa pierwszego stopnia. Obejmuje on, więc relacje służbowe pomiędzy rodzicami i dziećmi, dziadkami i wnukami, rodzeństwem (także przyrodnim), jak również pomiędzy zięciem, synową i teściami. W przypadku pracowników samorządowych i członków korpusu sc zakaz obowiązuje także między osobami pozostającymi ze sobą w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli. To ograniczenie nie dotyczy już pracowników urzędów państwowych.

podstawa prawna: art. 26 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (tekst jedn. DzU z 2016 r. poz. 902 ze zm.)

podstawa prawna: art. 9 ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (tekst jedn. DzU z 2016 r. poz. 1511 ze zm.)

podstawa prawna: art. 79 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (tekst jedn. DzU z 2016 r. poz. 1345 ze zm.)

Pokrewieństwo i powinowactwo

Kodeks rodzinny i opiekuńczy

Art. 617 § 1. Krewnymi w linii prostej są osoby, z których jedna pochodzi od drugiej. Krewnymi w linii bocznej są osoby, które pochodzą od wspólnego przodka, a nie są krewnymi w linii prostej.

§ 2. Stopień pokrewieństwa określa się według liczby urodzeń, wskutek których powstało pokrewieństwo.

Art. 618 § 1. Z małżeństwa wynika powinowactwo między małżonkiem a krewnymi drugiego małżonka. Trwa ono mimo ustania małżeństwa.

§ 2. Linię i stopień powinowactwa określa się według linii i stopnia pokrewieństwa.

Pragmatyki urzędnicze nie pozwalają na zatrudnianie w tym samym urzędzie osób blisko spokrewnionych, jeśli mieliby oni pozostawać w tzw. podległości służbowej. Wprowadzając takie ograniczenia ustawodawca chciał zagwarantować maksymalnie obiektywne i profesjonalne działanie osób zatrudnionych w administracji publicznej, wyeliminować potencjalne źródła konfliktu interesów wynikających z podległości służbowej osób spokrewnionych i spowinowaconych >definicje patrz ramka oraz przeciwdziałać zjawiskom nepotyzmu lub kumoterstwa rodzinnego.

Pozostało 95% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"