Przypomnijmy, w najbliższy czwartek, 30 kwietnia kończy się kadencja prof. Małgorzaty Gersdorf na stanowisku I prezes Sądu Najwyższego. We wtorek prof. Gersdorf wystosowała obszerny list, który opublikowano na stronie internetowej Sądu Najwyższego.
Wspomina w nim, że z Sądem Najwyższym jest związana od niemal trzydziestu lat. W 2008 roku otrzymała z rąk Prezydenta Lecha Kaczyńskiego akt powołania na urząd sędziego Sądu Najwyższego, a w 2014 roku Prezydent Bronisław Komorowski powołał ją na stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.
Czytaj także:
Prezydent zamierza powołać nowego I Prezesa SN po 30 kwietnia
W liście jako swoje osiągnięcie prof. Gersdof wskazuje zaangażowanie na rzecz obrony Sądu Najwyższego przed atakami przeciwników demokracji konstytucyjnej w Polsce. - Los Sądu Najwyższego wydawał się co do zasady przesądzony. Postanowiliśmy jednak przeciwstawić się antykonstytucyjnym interpretacjom Konstytucji i nie ulec ustawom zasługującym na to miano jedynie z nazwy, ponieważ uchwalono je w warunkach stałego ignorowania, a nawet obrażania konstytucyjnych standardów. Nasz sprzeciw, a przede wszystkim sprzeciw wielu obywateli, pozwolił na konsekwentne dążenie do obrony nie tylko naruszanych reguł konstytucyjnych, dotyczących niezależności sądów i niezawisłości sędziów, ale także do obrony zagrożonej w ten sposób europejskiej tożsamości Rzeczypospolitej - pisze I prezes SN.