Reklama

Tomasz Pietryga: W SN trudno będzie zacząć od nowa

Nowe otwarcie w Sądzie Najwyższym daje nadzieję na normalizację, ale powrotu do stanu sprzed reform PiS nie należy się spodziewać.

Aktualizacja: 13.06.2020 08:44 Publikacja: 13.06.2020 00:01

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Transmisja online ze Zgromadzenia Ogólnego SN, podczas którego doszło do sporu o sposób wyboru kandydatów na nowego pierwszego prezesa, dobrze ilustrowała, jak poważne jest pęknięcie między sędziami w Sądzie Najwyższym.

Powołana przez prezydenta prof. Małgorzata Manowska przyszła do SN z zapowiedzią próby zasypywania podziałów zarówno tych prawnych, jak i personalnych w tej instytucji. Jak w tej drugiej sprawie może się to udać, w kwestii ujednolicenia ocen prawnych odnośnie do np. statusu nowych sędziów w Sądzie Najwyższym – należy być umiarkowanym optymistą. Starzy sędziowie bardzo pryncypialnie podchodzą do oceny działania nowej Krajowej Rady Sądownictwa, której sposób powołania, a co za tym idzie procedowania, uznają za niekonstytucyjny. A to oznacza że szukanie rozwiązań kompromisowych przy zero-jedynkowym podejściu będzie trudne czy wręcz niemożliwe.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Sądy i trybunały
Burza wokół nowego rozporządzenia. Waldemar Żurek odpowiada na zarzuty
Prawo karne
Wysadzenie Nord Stream. Sąd zdecydował ws. Ukraińca zatrzymanego w Polsce
Spadki i darowizny
Ten rodzaj testamentu jest niebezpieczny. Pokazują to wyroki Sądu Najwyższego
Reklama
Reklama