List otwarty Kamila Zaradkiewicza do Dziekana Wydziału Prawa UW

Sędzia Sądu Najwyższego - Kamil Zaradkiewicz - wystosował list otwarty do Dziekana Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Publikacja: 29.06.2020 10:25

Prof. Kamil Zaradkiewicz

Prof. Kamil Zaradkiewicz

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Zgodnie z porządkiem obrad dzisiejszej Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego mają być poddane dyskusji i głosowaniu projekty uchwał „w sprawie powołania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego" oraz „w sprawie kampanii nienawiści w stosunku do osób LGBT".

List otwarty w tej sprawie wystosował sędzia Sądu Najwyższego, Kamil Zaradkiewicz. - Jako sędzia Sądu Najwyższego mam obowiązek odmowy udziału w jakiejkolwiek aktywności publicznej, która mogłaby budzić wątpliwości co do mojej bezstronności, w szczególności zaś świadczyć o politycznym zaangażowaniu - podkreśla w liście opublikowanym na jednym z portali społecznościowych.

Jego zdaniem "uczelnia publiczna powinna być miejscem badań naukowych i nauczania studentów niezależnie od ich poglądów, a tym samym miejscem politycznie neutralnym i nie powinna być forum politycznej debaty, a tym bardziej ferowania ogólnikowych ocen w sprawach, które stanowią przedmiot bieżącej debaty politycznej i które budzą polityczne emocje".

Jak czytamy dalej, niezależnie od intencji autorów podejmowanie uchwał o ogólnikowej treści, nie stanowiąc przedmiotu analiz naukowych, treści „wyrażających sprzeciw" wobec działań polityków, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wykracza poza ramy konstytucyjne autonomii uniwersytetu. - Ponadto takie działania odbieram i oceniam osobiście jako mogące służyć stygmatyzowaniu tych pracowników i studentów, którzy nie podzielają zapatrywań prezentowanych w uchwałach, co jest moim zdaniem niedopuszczalne w ramach działalności publicznej szkoły wyższej - pisze Zaradkiewicz.

Sędzia SN zwraca uwagę, że "proponowana tematyka obrad dzisiejszej Rady Wydziału odnosi się m.in. do okoliczności będących przedmiotem licznych działań aktywistów politycznych dotyczących mnie osobiście, w szczególności nienawistnych i kłamliwych wypowiedzi naruszających w sposób jaskrawy moje dobra osobiste".

- Wobec powyższego nie zamierzam brać udziału w dyskusji ani w głosowaniach w trakcie dzisiejszej Rady Wydziału i niniejsze wyjaśnienia proszę traktować jako uzasadniające moją postawę, a także jako wyraz stanowczego protestu przeciwko takim działaniom - zapowiada Zaradkiewicz.

Zgodnie z porządkiem obrad dzisiejszej Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego mają być poddane dyskusji i głosowaniu projekty uchwał „w sprawie powołania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego" oraz „w sprawie kampanii nienawiści w stosunku do osób LGBT".

List otwarty w tej sprawie wystosował sędzia Sądu Najwyższego, Kamil Zaradkiewicz. - Jako sędzia Sądu Najwyższego mam obowiązek odmowy udziału w jakiejkolwiek aktywności publicznej, która mogłaby budzić wątpliwości co do mojej bezstronności, w szczególności zaś świadczyć o politycznym zaangażowaniu - podkreśla w liście opublikowanym na jednym z portali społecznościowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego