Dlaczego sędziowie przenoszą się po nominacji do mniejszych miast

Sędziowie coraz częściej po nominacji składają wnioski o przeniesienie do orzekania w mniejszym mieście.

Aktualizacja: 22.06.2015 06:55 Publikacja: 22.06.2015 06:45

Dlaczego sędziowie przenoszą się po nominacji do mniejszych miast

70 proc. sędziów, którzy dopiero co odebrali nominacje, składa wnioski o przeniesienie na inne miejsce służbowe – wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości. Najczęściej do mniejszych miast.

Zdarza się, że to wnioski kaskadowe, tzn. składa je kilku sędziów np. jednego wydziału, którzy chcą trafić razem do innego sądu (mniejszego). Minister godzi się rzadko. Powód? Od lat trwa dyskusja o sądach nadmiernie obłożonych pracą. Tak jest np. w większości dużych miast. Kiedy więc wygasają etaty w miastach mniejszych, minister sprawiedliwości przerzuca etaty do miast większych, by wspomóc tamtejsze sądy. Sędziowie zainteresowani nominacją na wakat startują więc w konkursach na etat do miast większych, nawet jeśli mieszkają daleko od niego.

– Start w konkursie w dużym mieście to dla wielu jedyna szansa, by w ogóle trafić do zawodu – wyjaśnia sędzia Krystian Markiewicz.

Jacek Gorguła, małopolski sędzia, mówi wprost: – Orzekałem w dużym sądzie, ale musiałem się przenieść do mniejszego. Powodem był nie brak chęci do pracy i ucieczka przed obowiązkami, tylko realne szanse na zakup mieszkania w małym mieście. Na zakup w Krakowie nie było mnie stać.

Powoli problemem dla sędziów orzekających poza miastem, w którym mieszkają, stają się koszty dojazdów. Kiedy podejmowali decyzję, że godzą się na dojazdy, gwarantowano im zwrot kosztów podróży. Teraz, powołując się na oszczędności, kilometrówki obcięto. Wielu więc przestaje się opłacać orzekanie daleko od domu.

Problem w tym, że sędziowie, kiedy już dostaną nominację, chcą wracać do domu i do pracy w mniejszych jednostkach. Stąd coraz częstsze wnioski o przenosiny. Przykład?

Potrzebne są trzy zgody

W 2010 r. wniosków o przeniesienie złożono 191, a w 2015 r. do czerwca już 131 (warto jednak pamiętać, że w wyniku reorganizacji sądów rejonowych przeprowadzonych po 1 stycznia 2010 r. przeniesiono łącznie 1151 sędziów). Sama procedura przeniesienia wcale nie jest prosta. Najpierw sędzia musi uzyskać zgodę kolegium sądu, w którym etat dostał. A o to jest trudno, skoro w dużych sądach potrzebny jest każdy. Potem zgodę kolegium sądu, do którego chce się przenieść, a potem jeszcze na to wszystko musi się zgodzić minister. Wnioski o przeniesienia pojawiały się od lat. Nigdy jednak na taką skalę tuż po nominacji.

Jak zmiany, to w rejonie

Z badań przeprowadzonych trzy lata temu przez Krajową Radę Sądownictwa o stanie kadry sędziowskiej wynika, że przenosiny dużo rzadziej zdarzają się sędziom okręgowym, apelacyjnym, administracyjnym i wojskowym.

70 proc. sędziów, którzy dopiero co odebrali nominacje, składa wnioski o przeniesienie na inne miejsce służbowe – wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości. Najczęściej do mniejszych miast.

Zdarza się, że to wnioski kaskadowe, tzn. składa je kilku sędziów np. jednego wydziału, którzy chcą trafić razem do innego sądu (mniejszego). Minister godzi się rzadko. Powód? Od lat trwa dyskusja o sądach nadmiernie obłożonych pracą. Tak jest np. w większości dużych miast. Kiedy więc wygasają etaty w miastach mniejszych, minister sprawiedliwości przerzuca etaty do miast większych, by wspomóc tamtejsze sądy. Sędziowie zainteresowani nominacją na wakat startują więc w konkursach na etat do miast większych, nawet jeśli mieszkają daleko od niego.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów