Polacy wybrali. Prezydentem zostanie Karol Nawrocki. Co to oznacza dla wymiaru sprawiedliwości w Polsce?
Można się spodziewać, że nowy prezydent będzie kontynuował linię Andrzeja Dudy, który nie podpisywał ustaw zmierzających do cofnięcia bezprawnych decyzji podejmowanych w czasach rządu PiS. Jest bardzo duże ryzyko, że zablokuje tym samym konieczne zmiany w wymiarze sprawiedliwości, nesoędziowie pozostaną na swoich stanowiskach, a Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy i neo-KRS będą działały w obecnym kształcie. To zaś oznacza dalsze spadanie wymiaru sprawiedliwości w otchłań chaosu. Orzeczenia wydawane są przez osoby, które nigdy nie powinny wyjść na salę sądową, a państwo płaci za to odszkodowania. Neosędziowie nie przechodzą testów niezawisłości i z tego powodu uchylane są orzeczenia. Uważam, że prezydent RP nie może przejść nad taką sytuacją do porządku dziennego.