Tegoroczni absolwenci Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury wciąż oczekują na wręczenie nominacji od prezydenta na stanowiska asesorskie. Choć egzaminy zakończyli w marcu, w kwietniu wybrali miejsca asesorskie w sądach, a w maju KRS podjęła w tej sprawie uchwały, to procedura wciąż nie jest zakończona. Najpierw postanowienia nominacyjne czekały na podpis prezydenta, następnie na kontrasygnatę premiera. Tymczasem od końca maja przyszli asesorzy pozostają bez środków do życia, ponieważ zgodnie z przepisami, stypendium przysługuje im przez okres trzech miesięcy od zakończenia aplikacji.