Sąd Okręgowy w Świdnicy przedstawił skomplikowane zagadnienie Izbie Karnej SN. Chodzi o znowelizowaną ustawę o Sądzie Najwyższym i m.in. jej art. 18 ust. 1. Ten przewidywał, że sędziowie, wobec których wydano prawomocny wyrok dyscyplinarny lub którym uchylono immunitet, a stało się to przy udziale Izby Dyscyplinarnej, mają pół roku na ewentualne złożenie wniosku o wznowienie postępowania. Pojawiło się jednak pytanie, czy jeśli dany sędzia po uchyleniu immunitetu nie skorzystał z tej możliwości, to należy uznać, że może być wydana (lub nie) wobec niego skuteczna zgoda na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej.
Czytaj więcej
Piotr M., znany lubelski sędzia, miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu i uczestniczyć w kolizji drogowej. Został już zawieszony w czynnościach, Izba Dyscyplinarna SN uchyliła mu immunitet.
Zagadnienie to zrodziło się na kanwie sprawy sędzi w stanie spoczynku, złapanej na jeździe w stanie nietrzeźwości. Uchwałą sądu dyscyplinarnego przy SA we Wrocławiu udzielono zgody na uchylenie jej immunitetu za jazdę po pijanemu. Zgodę utrzymała w mocy Izba Dyscyplinarna SN. W efekcie prokurator wniósł do SR w Wałbrzychu akt oskarżenia w tej sprawie. W lipcu 2022 r. weszła w życie znowelizowana ustawa o Sądzie Najwyższym. Żaden z sądów nie pouczył oskarżonej o możliwości złożenia wniosku o wznowienie postępowania. Już po upływie sześciomiesięcznego terminu sąd pierwszej instancji zwrócił się do obrońcy z pytaniem o złożenie wniosku o wznowienie postępowania. SR w Wałbrzychu 1 września 2023 r. postępowanie wobec sędzi warunkowo umorzył. Ustalił okres próby na trzy lata. Wyrok zaskarżył prokurator na niekorzyść oskarżonej.
A Sąd Okręgowy w Świdnicy, do którego sprawa trafiła, nabrał wątpliwości. Zwrócił uwagę, że uchylając immunitet, ID działała w ramach swoich uprawnień. Nie miała jednak statusu sądu w rozumieniu konstytucyjnym, a więc wydane przez nią rozstrzygnięcie nie było orzeczeniem sądu. Ale kwestią zasadniczą jest, że skoro jedyną przesłanką wznowienia postępowania jest zasiadanie w składzie orzekającym sędziego ID, to w przypadku tej sędzi nie tylko nie doszło do skutecznego uchylenia immunitetu. Gdyby oskarżona sędzia została powiadomiona przez sąd o możliwości złożenia wniosku o wznowienie postępowania, to w razie jego skuteczności finałem sprawy mogłoby być utrzymanie w mocy rozstrzygnięcia o uchyleniu immunitetu. Sam fakt niezłożenia wniosku przy jednoczesnym uznaniu, że ID nie była sądem, stawia oskarżoną w lepszej sytuacji, niż gdyby wniosek złożyła. Dlatego SO w Świdnicy zapytał, jak w takich sprawach orzekać.
Sygnatura akt: I KZP 1/24