W styczniu 2024 r Adam Bodnar, minister sprawiedliwości, skierował do Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych. Nowe przepisy mają sprawić, że po pierwsze - wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów powołanych w tym samym trybie. Rozwiązanie to ma uniemożliwić udział osób powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną ustawą o KRS z 8 grudnia 2017 r. w rozpatrywaniu tego typu wniosków. Sędziowie ci mają nie być uwzględniani w przydzielaniu spraw przez System Losowego Przydziału Spraw.

Po drugie, miał być obowiązek uwzględniania pierwszeństwa i bezpośredniego stosowania prawa unijnego i międzynarodowego przy sporządzaniu orzeczeń oraz uzasadnień sędziowskich. Wynikać to miało z faktu, że w ostatnich kilku latach hierarchia źródeł prawnych i trójpodział władzy w Polsce zostały zaburzone. W trakcie prac w projekt przeszedł modyfikację. Jest nowa wersja projektu. Według niej, wyłączenia z rozpatrywania spraw, o które chodzi w projekcie rozporządzenia, ma nie dotyczyć asesorów sądowych bo przy ich powołaniu KRS odgrywa rolę minimalną. Chodziło tylko przekazywanie dokumentów do prezydenta.

- Wyłączenia nie dotyczą też sędziów którzy nie awansowali przy udziale nowej KRS czyli takich którzy zrzekli się urzędu bo zostali powołani do pełnienia funkcji w organach państwowych , samorządowych, w służbie dyplomatycznej czy konsularnej - wyjaśnia sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Nie poparło ono w pełni pierwotnej wersji projektu Bodnara.
W obecnej wersji rozporządzenia nie ma już obowiązku uwzględniania pierwszeństwa i bezpośredniego stosowania prawa europejskiego w uzasadnieniach do wyroków.

Czytaj więcej

Ławnicy SN mają prawo odmówić orzekania z nowymi sędziami; stanowisko krytykuje Sąd