W poniedziałek w Centralnym Przystanku Historia IPN im. Janusza Kurtyki odbyła się konferencja o działaniach IPN związanych z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej osób odpowiedzialnych za zbrodnie sądowe stanu wojennego.
Czytaj więcej
Pion śledczy IPN zapowiada analizę 143 wyroków wydanych w stanie wojennym, które miały charakter represji politycznych. Celem jest doprowadzenie do uchylenia immunitetów sędziom i prokuratorom, którzy wtedy złamali prawo.
- Żyjemy w wolnej, niepodległej i suwerennej Polsce, a w polskich sądach wciąż orzekają sędziowie, a oskarżają prokuratorzy, którzy w latach 80-tych brali udział w wojnie przeciwko narodowi polskiemu, a więc stanie wojennym - mówił podczas konferencji prezes IPN, dr Karol Nawrocki. - W stanie wojennym wojskowe sądy i prokuratury były jednym z organów represji wobec Polaków, oskarżając i wydając wyroki nie tylko wobec członków opozycji antykomunistycznej, ale wobec tych wszystkich, którzy mieli odwagę upomnienia się o wolną i niepodległą Polskę - dodał.
Przypomniał, że w 2021 roku wspólnie z prokuratorem Andrzejem Pozorskim, dyrektorem Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, podjął decyzję o "zmianie dynamiki i balansu zajmowania się przez prokuratorów IPN zbrodniami sądowymi, kładąc nacisk na zbrodnie z lat 80-tych".
We wrześniu 2021 r. prokuratorzy oddziałowych komisji ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu otrzymali materiały dotyczące 143 wyroków wydanych przez sądy wojskowe w oparciu o przepisy dekretu o stanie wojennym celem oceny ich legalności. Zadanie prokuratorów IPN polegało na zbadaniu, czy w sprawach tych mogło dojść do naruszeń prawa wyczerpujących znamiona zbrodni komunistycznych.