Losowanie w Sądzie Najwyższym. Prezydent wybierze sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej

W niecałe trzy kwadranse pierwsza prezes Sądu Najwyższego przeprowadziła losowanie 33 sędziów kandydatów do nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

Publikacja: 09.08.2022 19:08

Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska

Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska

Foto: PAP/Marcin Obara

Nawet otworzenie się dwa razy kuleczki z nazwiskiem losowanego sędziego nie wytrąciło prof. Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego, z rytmu i kuleczka wracała do urny, by wziąć udział w losowaniu.

Trafi na biurko

Prezydent Andrzej Duda będzie miał duży wybór, bo wśród kandydatów znalazło się 17 nowych i 16 starych sędziów, a tylko jeden z tak krytykowanej przez opozycję i stowarzyszenia sędziowskie zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej – jej były prezes Tomasz Przesławski.

Zostali też wylosowani tacy twardzi uczestnicy sporu na szczytach Temidy jak kontrkandydat prof. Manowskiej na stanowisko pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, prof. Włodzimierz Wróbel. A po stronie nowych sędziów prof. Kamil Zaradkiewicz, autor pytań prejudycjalnych do Luksemburga o to, czy sędziowie powołani w PRL są pełnoprawnymi sędziami z unijnej perspektywy.

Czytaj więcej

Anna Wojda: Wszystko w rękach prezydenta

Już we wtorek lista wylosowanych sędziów ma być przekazana prezydentowi, który ostatecznie wyznaczy 11 do orzekania w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Będą tam pracować przez pięć lat, na pół etatu, orzekając jednocześnie w macierzystej izbie.

Prezydent nie ma ścisłego terminu na wyznaczenie tych sędziów. Z pewnością będzie oceniany nie tylko, czy wybrał najlepszych, ale ilu wyznaczy z nowego, a ilu ze starego nadania. Aktywność w sporze o sądy nie przebiega dokładnie według daty nominacji, czego przykładem jest sędzia Wojciech Kozielewicz z Izby Karnej, który zgłosił zdanie odrębne do głośnej uchwały trzech izb SN, podważającej umocowanie nowych sędziów do orzekania. Wiele krytyki spadało i spada na ewentualny udział w nowej izbie sędziów zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej, ale wylosowano do niej tylko jednego sędziego, obecnie w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej.

Dodajmy, że procedura jest tak skonstruowana, że sami sędziowie nie mogli odmówić udziału w losowaniu ani teraz orzekania w nowej izbie, jeśli zostaną do niej wybrani.

Kiedy tylko prezydent wyznaczy co najmniej pięciu sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, przejmie ona w pełni obowiązki z rąk przejściowej piątki sędziów wyznaczonej przez pierwszą prezes SN do zajmowania się pilnymi sprawami dyscyplinarnymi. Owa piątka (pod przewodnictwem sędziego Kozielewicza) wyznaczyła już pierwsze rozprawy na początku września. Pytanie, czy będzie je prowadzić do końca, czy przejmą je już stali sędziowie tej izby. A to zależy od tego, jak szybko prezydent dokona nominacji.

Ostrożny optymizm

Nie trzeba jednak przypominać, że likwidacji Izby Dyscyplinarnej oczekiwała Komisja Europejska jako jednego z tzw. kamieni milowych na drodze do odblokowania wypłat Polsce z Funduszu Odbudowy. Czy te zmiany usatysfakcjonują Komisję?

Udział prezydenta w nominacjach otworzył już kolejny etap zastrzeżeń starej części SN do pisowsko-prezydenckich reform. Z liczącego kilkunastu sędziów Kolegium SN siedmiu zgłosiło przed losowaniem zastrzeżenia do nowej procedury (odczytał je prezes Izby Pracy Piotr Prusinowski). Wskazują oni, że wyznaczenie sędziów nowej izby przez prezydenta stoi w sprzeczności ze standardem „sądu ustanowionego ustawą”, co może narazić Polskę na skargi do Strasburga i wypłatę kolejnych odszkodowań.

Wolno pomarzyć

Michał Laskowski, prezes Izby Karnej SN, wyraził nadzieję, że najlepiej gdyby prezydent powołał do nowej izby starych sędziów, wobec których nie są zgłaszane wątpliwości natury ustawowej i konstytucyjnej co do sposobu ich powołania.

Z kolei senator Krzysztof Kwiatkowski, były minister sprawiedliwości, napisał w internecie: „Zakończono losowanie 33 osób do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, wśród nich jest 17 neosędziów i 16 starych. Czy to nas przybliża do bezstronnego sądu dyscyplinarnego? Zobaczymy… kogo wybierze PAD, może wyłącznie sędziów ze statusem niebudzącym wątpliwości. A co, pomarzyć nie wolno?”.

Lista dla Andrzeja Dudy

Kolegium Sądu Najwyższego wylosowało z 82 sędziów SN 33 kandydatów, z których prezydent wskaże 11 do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej.

Oto ich nazwiska:

- Dariusz Dończyk, Jacek Grela, Paweł Grzegorczyk, Marcin Krajewski, Marcin Łochowski, Mariusz Łodko, Grzegorz Misiurek, Ewa Stefańska, Roman Trzaskowski i Kamil Zaradkiewicz – orzekający w Izbie Cywilnej;

- Tomasz Artymiuk, Jerzy Grubba, Paweł Kołodziejski, Wiesław Kozielewicz, Rafał Malarski, Marek Motuk, Marek Pietruszyński, Andrzej Siuchniński, Marek Siwek, Barbara Skoczkowska, Dariusz Świecki i Włodzimierz Wróbel – orzekający w Izbie Karnej;

- Bohdan Bieniek, Zbigniew Korzeniowski i Krzysztof Staryk – orzekający w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych;

- Leszek Bosek, Tomasz Demendecki, Marek Dobrowolski, Paweł Księżak, Tomasz Przesławski, Adam Redzik, Maria Szczepaniec i Paweł Wojciechowski – orzekający w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Nawet otworzenie się dwa razy kuleczki z nazwiskiem losowanego sędziego nie wytrąciło prof. Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego, z rytmu i kuleczka wracała do urny, by wziąć udział w losowaniu.

Trafi na biurko

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów