Reklama

Zmiany w SN: "Szlag mnie trafia". Małgorzata Manowska oburzona komentarzem

I Prezes Sądu Najwyższego - Małgorzata Manowska - w wydanym oświadczeniu wyraziła oburzenie słowami Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Piotra Prusinowskiego.

Publikacja: 28.07.2022 08:51

I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska

I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska

Foto: Sąd Najwyższy

mat

Trwające w Sądzie Najwyższym zmiany wynikające z wejścia w życie nowelizacji z 9 czerwca, znoszącej Izbę Dyscyplinarną, spotykają się z licznymi komentarzami. - Część spośród nich zmusza mnie do wyrażenia stanowczego protestu. Chodzi zwłaszcza o wypowiedzi, które pochodzą z samego Sądu Najwyższego, a które – w mojej ocenie - przekraczają granice dozwolonej krytyki, naruszając przy tym prawne i etyczne zasady aktywności publicznej sędziów - pisze w oświadczeniu I Prezes SN, Małgorzata Manowska.

I Prezes SN zdecydowała, że dotychczasowy członek zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej trafi do Izby Pracy SN. Propozycję dalszego orzekania przyjął Jarosław Sobutka, były radca prawny, dotąd niemający znaczących dokonań na polu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. - Powiem wprost, szlag mnie trafia, jak dostaję nowego członka izby, który się będzie musiał dokształcać w trakcie rozpoznawania sprawy - skomentował na łamach portalu Onet.pl prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych prof. Piotr Prusinowski.

Czytaj więcej

Prezes Izby Pracy SN o nowym sędzi: Pan Sobutka nie ma kompetencji

Oburzenie tym komentarzem wyraziła w swoim oświadczeniu Małgorzata Manowska. - Zawierają one konfundującą w formie, nacechowaną arogancją i uprzedzeniem, negatywną ocenę kwalifikacji innego sędziego Sądu Najwyższego, rozpoczynającego orzekanie w kierowanej przezeń Izbie. Dodatkowe zakłopotanie budzi również niedopuszczalna deprecjacja innych grup zawodowych, zwłaszcza lekarzy rodzinnych. Zachowanie to jest tym bardziej bulwersujące, że dotyczy ono Prezesa Sądu Najwyższego, który powinien dawać przykład wyważenia w formułowaniu ocen innych sędziów, a swoje oceny opierać na faktach, nie zaś na własnym wyobrażeniu o nieznanym sobie dorobku zawodowym innego sędziego - uważa I Prezes SN.

Manowska podkreśla, że sędziów Sądu Najwyższego, zwłaszcza zaś Prezesów SN, powinna cechować daleko idąca powściągliwość i takt, również w wypowiedziach dotyczących składu Sądu Najwyższego. - Wymaga tego nie tylko powaga sprawowanego urzędu, ale również szacunek dla konstytucyjnie określonych kompetencji innych organów - dodaje.

Reklama
Reklama
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama