Reklama

Niepublikowanie wyroków TK - HFPC publikuje dokumenty ze śledztwa

Decyzję o odmowie publikacji wyroków TK podjęła osobiście Premier Beata Szydło – ujawnia Helsińska Fundacja Praw Człowieka. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - odpowiada Szydło.

Aktualizacja: 01.12.2017 11:53 Publikacja: 01.12.2017 09:26

Niepublikowanie wyroków TK - HFPC publikuje dokumenty ze śledztwa

Foto: afp

mat

9 marca 2016 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z grudnia 2015 r.

Rząd stwierdził wówczas, że Trybunał Konstytucyjny powinien był orzekać w tej sprawie na podstawie przepisów znowelizowanej ustawy i w związku z tym nie opublikowano w rządowym Dzienniku Ustaw tego wyroku. Praktyka ta trwała aż do sierpnia 2016 r. kiedy przyjęto nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym i wtedy opublikowano wszystkie wyroki zapadłe między marcem a lipcem 2016 r., z wyjątkiem spornego wyroku z 9 marca 2016 r.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z brakiem publikacji wyroku z 9 marca 2016. Po tym, jak prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania HFPC złożyła zażalenie, w którym wskazała, że brak publikacji wyroku odmowa publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego doprowadziła do powstania szkody o charakterze ustrojowym, politycznym, ekonomicznym, a także wizerunkowym.

W październiku 2016 r. sąd rejonowy nakazał wszczęcie postępowania. W prowadzonym postępowaniu, prokuratura przesłuchała 7 świadków tym m.in. Beatę Kempę, szefową Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, oraz Jolantę Rusiniak, prezes Rządowego Centrum Legislacji. - Z zeznań świadków wynika, że decyzję o odmowie publikacji wyroków TK podjęła osobiście Premier Beata Szydło. Premier poprosiła też, aby RCL przekazywało jej wszystkie zgłoszone do publikacji orzeczenia TK – informuje HFPC.

„Tego dnia ja osobiście rozmawiałam z Prezesem Rady Ministrów panią Beatą Szydło i podczas tej rozmowy Pani Premier poleciła mi, abym nie kierowała sprawy do zredagowania i ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Polecenie takie od Pani Premier otrzymywałam każdorazowo, przy okazji wydania przez Trybunał Konstytucyjny kolejnych orzeczeń aż do 16 sierpnia 2016 r." – wynika z zeznań jednego z świadków przesłuchanych w ramach umorzonego przez prokuraturę postępowania w sprawie niepublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Reklama
Reklama

Postanowieniem z 10 lutego 2017 r. Prokuratura Okręgowa umorzyła jednak postępowanie w tej sprawie. W uzasadnieniu wskazano m.in., że Premier mogła nabrać uzasadnionych wątpliwości co do dopuszczalności publikacji wyroków.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała dokumenty z postępowania prokuratorskiego w sprawie nieopublikowanych wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

- Naszym zdaniem z udostępnionych przez prokuraturę dokumentów jasno wynika, że postępowanie karne nie zostało przeprowadzone należycie. Zastrzeżenia musi budzić przede wszystkim nieprzesłuchanie premier Beaty Szydło, pomimo zeznań świadków podkreślających jej rolę w procedurze publikacji orzeczeń. Ponadto, przyjęta przez prokuraturę interpretacja przepisów Kodeksu karnego jest niespójna z wykładnią zaprezentowaną w orzeczeniu Sądu Rejonowego nakazującym wszczęcie postępowania – komentuje Marcin Szwed, prawnik HFPC.

Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier.

Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier.Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier.Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier.Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier.Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier.Premier Beata Szydło, która w czwartek przebywa w Abidżanie na szczycie Unia Europejska-Unia Afrykańska, odniosła się do ujawnionych dokumentów. - Są to bzdury, których nie warto po prostu komentować - powiedziała dziennikarzom premier. (http://www.tvn24.pl)

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Nieruchomości
Zmiany w spółdzielniach mieszkaniowych. Kolejny zwrot ws. adwokatów i radców
Prawo w Polsce
Dramat warszawskich rodzin. Nawet miesiąc oczekiwania na pogrzeby bliskich
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama