Izba Dyscyplinarna SN tnie pensje niepokornych sędziów

Krzysztof Chmielewski sędzia SO w Warszawie został w środę bezterminowo zawieszony w orzekaniu, obniżono mu też uposażenie o 25 proc.

Publikacja: 06.01.2022 17:38

Krzysztof Chmielewski

Krzysztof Chmielewski

Foto: PAP

– Postawa sędziego Krzysztofa Chmielewskiego świadczy o lekceważeniu przez niego przepisów Konstytucji RP, obowiązujących ustaw i wynikających z nich powinności sędziego – uzasadnia uchwałę Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Jej zdaniem świadczy ona także o pogardliwym stosunku do innych sędziów, w tym sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz do prezydenta RP.

Czytaj więcej

Chrabota, Pietryga: Bezsilność prezesa. Izba Dyscyplinarna w klinczu

To już kolejny sędzia zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną SN, która już wiele miesięcy temu miała zostać zlikwidowana. W połowie listopada 2021 r. izba zawiesiła sędziego krakowskiego sądu okręgowego Macieja Ferka, zdecydowała także o obniżeniu o połowę jego uposażenia. Tydzień później zawiesiła sędziego warszawskiego sądu okręgowego Piotra Gąciarka, zdecydowała także o obniżeniu o 40 proc. jego uposażenia. Z kolei w połowie grudnia ubiegłego roku Izba Dyscyplinarna zawiesiła elbląskiego sędziego Macieja Rutkiewicza, zdecydowała też o obniżeniu o 40 proc. jego uposażenia. Na tym nie koniec. Izba szykuje się też do zawieszenia kolejnego sędziego – Andrzeja Sterkowicza. 


Bez zaskoczenia


W minioną środę rano na placu Krasińskich (pod gmachem SN) zebrało się liczne grono wsparcia dla sędziego z Warszawy. Na jednej z sal rozpraw miały się bowiem ważyć losy sędziego Krzysztofa Chmielewskiego. Decydowała o nich ID w składzie: Jarosław Duś (przewodniczący, sprawozdawca), Piotr Sławomir Niedzielak oraz Łukasz Jan Kotynia (ławnik Sądu Najwyższego).


Obrona warszawskiego sędziego złożyła oświadczenie, w którym podważyła status ID jako niezależnego sądu. Po niespełna dwóch godzinach posiedzenia (niejawnego) zapadła niekorzystna dla sędziego uchwała. Sam zainteresowany mówi, że uchwała nie jest dla niego zaskoczeniem.

– Będziemy składać zażalenie – mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Jarosław Matras z Izby Karnej SN oraz obrońca sędziego. 


– To kolejne nadużycie władzy przez ten quasi-organ uznany wielokrotnie za niemający atrybutów sądu. Dlatego też dzisiejsza decyzja tego organu nie jest orzeczeniem sądu, a zawieszenie sędziego Chmielewskiego jest bezprawne, bo tylko sąd może odsunąć sędziego od sprawowania urzędu – twierdzą prawnicy z Inicjatywy Wolne Sądy.


Kłopoty sędziego Krzysztofa Chmielewskiego zaczęły się, gdy podważył legalność sędzi Agnieszki Stachniak-Rogalskiej, która nominację do sądu okręgowego dostała od nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia na wniosek stron procesu wyłączył ją z orzekania w jednej ze spraw. Sędzia Stachniak-Rogalska jest prezesem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza, wyznaczona przez ministra sprawiedliwości.


Sędzia Chmielewski uznał, że skład nowej KRS nie jest zgodny z konstytucją. Więc dawane przez nią nominacje sędziom są wadliwe. 


– Oznacza to, zdaniem sądu, że osób powołanych na urząd sędziego na wniosek nowej KRS nie można uznać za takie, które skutecznie i w sposób legalny objęły urząd na danym stanowisku – orzekł wówczas sędzia.

Sędzia Chmielewski podważył też legalność obecnego Trybunału Konstytucyjnego. 


W efekcie prezes SO w Warszawie 15 grudnia 2021 r. zarządził natychmiastową przerwę w jego czynnościach służbowych, na miesiąc. Podstawą był artykuł 130 § 1 i 3 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Sprawa trafiła do SN.

Z uzasadnienia


Trójka sędziów ID w środę nie miała wątpliwości.

– Źródła obowiązującego w Polsce prawa określa wprost Konstytucja RP. Nie są nimi z całą pewnością i samoistnie orzeczenia TSUE oraz ETPCz, gdyż wyrażone w nich zapatrywania, aby obowiązywały, muszą być wcześniej wprowadzone do polskiego porządku prawnego w sposób przewidziany przez Konstytucję RP – w tym w razie potrzeby przy udziale Trybunału Konstytucyjnego – napisano w uzasadnieniu. Podkreślono w nim także, że orzekający w tej sprawie sąd w pełni utożsamia się z poglądem doktryny, że „sąd odmawiając zastosowania ustawy i opierając swe rozstrzygnięcie wprost na Konstytucji, uzurpuje sobie kompetencję zastrzeżoną wyłącznie dla ustawodawcy”. 


– Tylko ustawodawca został bowiem upoważniony do formułowania na podstawie konstytucji generalnych reguł wyznaczających ograniczenia konstytucyjnych praw – zastrzegli sędziowie ID. Przypominają także, że w sytuacji gdy sąd powszechny ma wątpliwości co do konstytucyjności ustawy lub też gdy jest przekonany o jej niekonstytucyjności powinien przedstawić TK pytanie prawne co do zgodności przepisu prawnego z konstytucją. Dopiero po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia, zawierającego odpowiedź na przedstawione pytanie prawne, sąd powszechny może kontynuować postępowanie sądowe. Sądy powszechne nie mogą natomiast same z siebie odmówić stosowania ustawy uznanej przez siebie za niekonstytucyjną, nie mają takiej kompetencji. Niemożliwe jest domniemanie kompetencji organów władzy publicznej, kompetencje te muszą być wyraźnie i jednoznacznie przyznane. W wyroku z 24 października 2017 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że „legalizm stanowi jądro zasady państwa prawnego, w którym kompetencje organów władzy publicznej powinny zostać jednoznacznie i precyzyjnie określone w przepisach prawa, zaś wszelkie działania tych organów powinny mieć podstawę w takich przepisach, a – w razie wątpliwości interpretacyjnych – kompetencji organów władzy publicznej nie można domniemywać”.


Sygnatura akt: I DO 17/21

30 dni
: na tyle prezes sądu może zawiesić sędziego. Jeśli SN nie przedłuży zawieszenia, sędzia wraca do orzekania

– Postawa sędziego Krzysztofa Chmielewskiego świadczy o lekceważeniu przez niego przepisów Konstytucji RP, obowiązujących ustaw i wynikających z nich powinności sędziego – uzasadnia uchwałę Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Jej zdaniem świadczy ona także o pogardliwym stosunku do innych sędziów, w tym sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz do prezydenta RP.

To już kolejny sędzia zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną SN, która już wiele miesięcy temu miała zostać zlikwidowana. W połowie listopada 2021 r. izba zawiesiła sędziego krakowskiego sądu okręgowego Macieja Ferka, zdecydowała także o obniżeniu o połowę jego uposażenia. Tydzień później zawiesiła sędziego warszawskiego sądu okręgowego Piotra Gąciarka, zdecydowała także o obniżeniu o 40 proc. jego uposażenia. Z kolei w połowie grudnia ubiegłego roku Izba Dyscyplinarna zawiesiła elbląskiego sędziego Macieja Rutkiewicza, zdecydowała też o obniżeniu o 40 proc. jego uposażenia. Na tym nie koniec. Izba szykuje się też do zawieszenia kolejnego sędziego – Andrzeja Sterkowicza. 


Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów