Izba Dyscyplinarna działa jak gdyby nigdy nic

Sędzia Maciej Rutkiewicz dopiero w środę dowie się, czy wróci do orzekania. Wnioski obrony doprowadziły do przerwy w rozprawie.

Publikacja: 14.12.2021 19:29

Izba Dyscyplinarna działa jak gdyby nigdy nic

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego postanowiła we wtorek rozpoznawać sprawę i decydować o dalszych losach sędziego Macieja Rutkiewicza z Elbląga. Chodzi o jego dalsze zawieszenie w czynnościach.

Sędzia Rutkiewicz z Sądu Rejonowego w Elblągu został 9 listopada na miesiąc odsunięty od orzekania decyzją prezes tego sądu Agnieszki Walkowiak. Dlatego że umorzył sprawę przeciw prokurator nadzorującej śledztwo w sprawie Amber Gold. Uzasadniając orzeczenie, sędzia odwołał się do orzeczeń TSUE oraz uchwały trzech izb SN i uznał, że Izba Dyscyplinarna jest nielegalna, więc nie doszło do uchylenia prokuratorskiego immunitetu, nie ma więc zgody na jej oskarżenie. O umorzenie wnosiła sama zainteresowana prokurator.

Czytaj więcej

Izba Dyscyplinarna może zawiesić kolejnego sędziego

9 grudnia sędzia wrócił do orzekania, 8 grudnia upłynął bowiem miesiąc przerwy w czynnościach sędziego zarządzony przez prezesa Sądu Rejonowego w Elblągu na mocy art. 130 § 1 prawa o ustroju sądów powszechnych.

Nie wpłynęła informacja o ewentualnym zawieszeniu sędziego w czynnościach służbowych na podstawie art. 130 § 3 tej ustawy – ustalono w biurze prasowym Sądu Okręgowego w Elblągu.

Okazuje się jednak, że sprawą sędziego zajęła się Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. We wtorek o godz. 10 rozpoczęła posiedzenie w składzie: sędziowie Małgorzata Bednarek, Jarosław Duś oraz ławnik Marek Molczyk.

Po rozpoczęciu posiedzenia obrońcy sędziego Rutkiewicza (stawił się przed izbą) złożyli wniosek o odroczenie sprawy i wyznaczenie posiedzenia jawnego. Wniosek przepadł, ale niejednogłośnie, bo sędzia Duś opowiedział się za nim. Kolejny wniosek obrony: o wyłączenie sędziów Bednarek i Dusia wywołał dłuższą przerwę (zgodnie z procedurą musi go rozpoznać inny sędzia). Kilka razy zmieniano godzinę wznowienia, aż odroczono ją do środy. Ma to nastąpić o godz. 8.30.

Przed rozpoczęciem posiedzenia odbyły się pikiety poparcia dla sędziego Rutkiewicza. Wspierali go sędziowie z całej Polski.

Trybunał Sprawiedliwości UE wskazał jasno, że Izba Dyscyplinarna nie spełnia wymogów niezależnego sądu, i nakazał zaprzestanie jej działania. Tymczasem wciąż działa! Zajmuje się kolejnymi sprawami sędziów, którzy uznali, że to właśnie ID nie jest sądem i nie ma prawa do orzekania – przypomina Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.

Pod koniec listopada sędzia Agnieszka Niklas-Bibik nie została zawieszona przez ID. Stało się tak dzięki pierwszej prezes SN Małgorzacie Manowskiej, która na godzinę przed rozprawą zabrała akta z sekretariatu ID.

Sygnatura akt: I DO 16/21

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego postanowiła we wtorek rozpoznawać sprawę i decydować o dalszych losach sędziego Macieja Rutkiewicza z Elbląga. Chodzi o jego dalsze zawieszenie w czynnościach.

Sędzia Rutkiewicz z Sądu Rejonowego w Elblągu został 9 listopada na miesiąc odsunięty od orzekania decyzją prezes tego sądu Agnieszki Walkowiak. Dlatego że umorzył sprawę przeciw prokurator nadzorującej śledztwo w sprawie Amber Gold. Uzasadniając orzeczenie, sędzia odwołał się do orzeczeń TSUE oraz uchwały trzech izb SN i uznał, że Izba Dyscyplinarna jest nielegalna, więc nie doszło do uchylenia prokuratorskiego immunitetu, nie ma więc zgody na jej oskarżenie. O umorzenie wnosiła sama zainteresowana prokurator.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a