Raport HFPC "Sąd nad sądem. Zmiany wokół Sądu Najwyższego w latach 2017–2021" podsumowuje 4 lata zmian w wymiarze sprawiedliwości dotyczących Sądu Najwyższego.
Autorzy publikacji przypominają, że przyjęta pod koniec 2017 r. nowa ustawa o SN miała stanowić nową jakość w funkcjonowaniu tej instytucji. Tymczasem była ona 11-krotnie nowelizowana. Przyjmowane zmiany dotyczyły zarówno ustroju Sądu Najwyższego (m.in. powołanie dwóch nowych izb), jego funkcjonowania (w tym m.in. wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego), jak i jego sędziów (m.in. zmiany wieku emerytalnego sędziów).
Jak czytamy w raporcie, liczne zmiany dotyczące funkcjonowania Sądu Najwyższego nie przełożyły się na stabilność jego prac. Od 2014 r. liczba nowych spraw wpływających do Sądu Najwyższego utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie (z lekką tendencją wzrostową w latach 2014–2015 oraz 2018–2019). Jednak w latach 2018–2019 pogorszyło się opanowanie wpływu spraw, a zaległość w ich rozpoznawaniu przez Sąd Najwyższy wzrosła. Na koniec 2018 r. pozostawało 6585 nierozpoznanych spraw, porównywalnie do kolejnego roku (6728 spraw), jednak to wynik zdecydowanie gorszy od rezultatu z 2017 r., na koniec którego pozostało 4551 nierozpoznanych spraw.
W efekcie, w 2018 r. Sąd Najwyższy rozpoznał ponad 2000 spraw mniej, niż do niego wpłynęło. - Trudno nie wiązać tego spadku wydajności z decyzją ustawodawcy, który zdecydował się odesłać ponad 20 sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku, nie gwarantując jednocześnie, że ich następcy zostaną powołani zgodnie z prawem – komentuje Maciej Kalisz, prawnik HFPC, jeden z autorów raportu.
W publikacji przypomniano również, że skutkiem zmian w Sądzie Najwyższym były liczne postępowania prowadzone przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, które dotyczyły m.in. oceny niezależności Izby Dyscyplinarnej. W jednym z tych postępowań przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał postanowienie o zabezpieczeniu postępowania zobowiązujące polskie władze do zawieszenia stosowania przepisów regulujących uprawnienia i kompetencje Izby Dyscyplinarnej. Ze względu na brak wykonania tego zabezpieczenia 27 października 2021 r. TSUE nałożył na polskie władze obowiązek zapłaty miliona euro kary za każdy dzień niezastosowania się do postanowienia o zabezpieczeniu.