Jak pisze portal Onet.pl, w 2020 r. Polska zażądała ekstradycji do kraju z Norwegii Waldemara K., który jest podejrzewany o przemycenie setek kg amfetaminy i marihuany oraz o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Norweskie sądy niższej instancji zgodziły się na wydanie mężczyzny Polsce, jednak po apelacji jego obrońcy sprawą zajmie się norweski Sąd Najwyższy.
Obrońca Polaka podniósł, że po zmianach wdrożonych przez PiS w polskich sądach te mogą nie gwarantować przestrzegania praw człowieka, w tym prawa do rzetelnego procesu sądowego przed bezstronnym sądem, które gwarantuje art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ten sam artykuł, który na wniosek Zbigniewa Ziobry za niezgodny z polską konstytucją uznał niedawno Trybunał Konstytucyjny, kierowany przez Julię Przyłębską.