Reklama

Procesy gospodarcze: polskie sądy gospodarcze mają rezerwy

Zwiększenie liczby asystentów sędziego, wyższe wynagrodzenia dla biegłych oraz specjalizacja sądów mogłyby przyspieszyć procesy gospodarcze

Publikacja: 20.09.2012 09:13

Polskie sądy gospodarcze mają rezerwy

Polskie sądy gospodarcze mają rezerwy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Przyspieszenie postępowań można też uzyskać, przekazując tzw. sprawy upominawcze, a więc oparte na dokumentach i fakturach (znaczną ich częścią zajmuje się lubelski e-sąd), notariuszom.

To wnioski i postulaty wynikające z raportu „Zmiany w procedurze cywilnej, czyli jak uzdrowić Temidę" kancelarii prawniczej Deloitte Legal, która przeprowadziła w 13 państwach Unii Europejskiej (gdzie ma oddziały) badania sprawności postępowań gospodarczych.

Jeśli chodzi o podstawowe kryterium, czyli średnią długość rozpatrywania sprawy gospodarczej (w I instancji), to polskie sądy wypadają nie najgorzej, mieszczą się w średniej europejskiej –  276 dni, czyli nieco ponad dziewięć miesięcy. Oczywiście w różnych sądach jest różnie: w Warszawie średnia wynosi 20,5 miesiąca, w Zielonej Górze – tylko 1,5 miesiąca.

Wśród państw Europy najsprawniej procesy przebiegają w Finlandii – około 40 dni. Za to we Włoszech trwają nawet trzy lata.

Większość krajów dąży jednak do specjalizacji, tworząc odrębne jednostki do spraw gospodarczych (z tego powodu zostawiono też w Polsce sądy gospodarcze, mimo że na początku maja przeszła do historii odrębna sądowa procedura gospodarcza). Z kolei np. w Szwajcarii, gdzie sprawy przedsiębiorców rozpatruje się tak samo jak zwykłych ludzi, dla sporów o niższe kwoty (do 30 tys. franków) przewidziano znacznie uproszczoną procedurę.

Reklama
Reklama

Jakie wnioski dla Polski?  Marta Jóźwiak i Aleksander Czech, prawnicy kancelarii Deloitte Legal, powiedzieli, prezentując wczoraj raport, że usprawnienie polskiego sądownictwa gospodarczego może nastąpić dzięki zwiększeniu liczby asystentów sędziego i referendarzy (zwiększenia liczby sędziów, których jest w  Polsce już ponad 10 tys., nikt poważnie nie proponuje) oraz usunięciu zatorów w sądach wynikających z długiego oczekiwania na ekspertyzy biegłych. Zdaniem autorów raportu nie chodzi tu o brak biegłych, ale o niskie honoraria, które dostają od sądów. One sprawiają, że biegli przedkładają zlecenia spoza wymiaru sprawiedliwości.

Dużym problemem są też, jak wskazuje opracowanie, częste zmiany prawa, w szczególności procedury cywilnej – co roku duża nowela.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama