Reklama

W sądzie nie da się wszystkiego zaplanować

Przyjęło się, że sąd to przede wszystkim sala rozpraw, w której odbywa się zasadnicze starcie, w jakimś stopniu też sekretariat, do którego zainteresowani mają coraz mniejszy dostęp, wreszcie korytarz, a dokładniej miejsce przed salą rozpraw. Podsądni mają tam cierpliwie czekać, ale czy sąd nie ma wobec nich obowiązków? Owszem, ma.

Aktualizacja: 12.05.2019 09:03 Publikacja: 12.05.2019 09:00

W sądzie nie da się wszystkiego zaplanować

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Pierwszy obowiązek to jasna informacja o rozpoznawanych tego dnia sprawach, ale wprowadzane elektroniczne wokandy, co sąd to nieco inne, stale się przesuwające, wprowadzają, nie boję się tego powiedzieć, więcej zamieszania niż informacji. Na szczęście przezorniejsze sądy wywieszają obok tych elektronicznych stare papierowe wokandy, ale już sam ten fakt potwierdza, że elektroniczna nie spełnia w pełni zadania.

Czytaj też: Są e-wokandy, ale nie wiadomo, kto sądzi

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama