We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekty zmian kilku ustaw zmniejszających pieniądze za czas choroby. Na ich mocy funkcjonariusze (policjanci, pogranicznicy, strażacy i borowcy) oraz żołnierze, którzy przebywają na zwolnieniu lekarskim, otrzymają nie 100 proc., ale 80 proc. uposażenia. Pomniejszone wynagrodzenie będzie wypłacane, gdy choroba nie ma związku ze służbą.
Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na nagrody z funduszu nagród i zapomóg. Otrzymają je ci funkcjonariusze oraz żołnierze, którzy wykonują zajęcia służbowe w zastępie chorych kolegów. Podobne zmiany czekają sędziów i prokuratorów. Na 80 proc. wynagrodzenia za czas choroby sędziowie i śledczy mogą liczyć maksymalnie przez rok. Wyjątek przewidziano dla nieobecności w pracy z powodu: wypadku przy pracy, w drodze do pracy lub z pracy, choroby w czasie ciąży lub poddania się badaniom lekarskim w celu oddania narządów do transplantacji.
Pozyskane w ten sposób środki będą w dyspozycji dyrektora sądu powszechnego. W przypadku prokuratur powszechnych – dodatkowe pieniądze trafią na ich funkcjonowanie.
Zmiany dotyczą sędziów sądów powszechnych, prokuratorów i sędziów Sądu Najwyższego. Wszyscy, którzy w dniu wejścia w życie nowelizacji będą nieobecni w pracy z powodu choroby, zachowają prawo do wyższego wynagrodzenia, dopóki zwolnienie się nie skończy. Kolejne będą już jednak opłacane 80 proc. wynagrodzenia.
Jaki jest powód zmian? Chodzi o zrównanie sytuacji prawnej wszystkich osób świadczących pracę i pełniących służbę w okresie nieobecności spowodowanej chorobą.