Prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z ustawą zasadniczą art. 101 par. 1 ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. RPO wskazuje, że przepis ten jest wadliwy z uwagi na to, że nie przewiduje jako podstawy uchylenia prawomocnego mandatu karnego sytuacji, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą przepisu prawnego stanowiącego podstawę ukarania za wykroczenie w postępowaniu mandatowym.

Zaskarżony przepis przewiduje jedynie uchylenie mandatu, gdy został on nałożony za czyn niebędący wykroczeniem. A uchylenie to nastąpi o ile ukarany wystąpi z wnioskiem o to w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się kary.

RPO wskazuje, że obecny art. 101 jest niezgodny z art. 190 ust. 4 Konstytucji. Przepis ten określa, że orzeczenie TK o niezgodności z ustawą zasadniczą przepisu, który był podstawą wydania prawomocnego orzeczenia sądowego, ostatecznej decyzji administracyjnej lub rozstrzygnięcia w innych sprawach, jest podstawą do wznowienia postępowania czy uchylenia decyzji.

Zdaniem prof. Ireny Lipowicz brak odpowiedniej regulacji ustawowej będącej - w odniesieniu do możliwości wzruszenia prawomocnego mandatu karnego - formą realizacji zobowiązania zawartego w art. 190 ust. 4 Konstytucji RP stanowi pominięcie prawodawcze. Wskazuje ona, że w sposób nieuzasadniony zróżnicowana została sytuacja prawna osób, które przyjęły mandat karny za czyn niestanowiący wykroczenia od osób, które przyjęły mandat karny za czyn, który wprawdzie stanowił wykroczenie w dacie czynu i nakładania mandatu karnego, jednakże karalność takiego czynu została później uznana przez Trybunał Konstytucyjny np. za nieproporcjonalną, a zatem niekonieczną w demokratycznym państwie prawnym.