Pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Sejm wybrał aż pięciu nowych sędziów, czyli jedną trzecią polskiego sądu konstytucyjnego.

Publikacja: 09.10.2015 08:22

Pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sędziami Trybunału Konstytucyjnego zostali profesorowie: Roman Hauser, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego i przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa; Andrzej Jakubecki, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego; Krzysztof Ślebzak, szef Biura Studiów i Orzecznictwa Sądu Najwyższego; Andrzej Sokala, specjalista od prawa rzymskiego i wyborczego, oraz Bronisław Sitek, prezes Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Przeciw wszystkim kandydatom głosował cały Klub PiS, który ten wybór nazywa psuciem państwa. W czwartek przed głosowaniem Beata Szydło, wiceprezes PiS i kandydatka tego ugrupowania na premiera, powiedziała, że „PO, przygotowując się na porażkę, posuwa się do kroku, który łamie zasady demokratycznego państwa prawa", a ten „wybór sędziów TK jest wydarzeniem bez precedensu po 1989 r.".

Nowi sędziowie zastąpią sędziów: Marię Gintowt-Jankowicz, Wojciecha Hermelińskiego oraz Marka Kotlinowskiego, których kadencje kończą się w listopadzie, oraz Zbigniewa Cieślaka i Teresę Liszcz, których kadencje upływają w pierwszej dekadzie grudnia. Z wyborem następców dwóch ostatnich sędziów związana jest największa kontrowersja tych wyborów. Otóż w normalnym biegu rzeczy obecny Sejm powinien wybrać najwyżej trzech sędziów. Obowiązująca od końca sierpnia nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym umożliwiła wybór dodatkowo dwóch sędziów, których kadencje kończą się w grudniu i których następców powinien wybrać następny Sejm.

Wszyscy wybrani piastują wiele funkcji czy to na uniwersytetach czy w instytucjach państwowych. By orzekać w najważniejszym polskim sądzie, będą musieli z nich zrezygnować – prawo pozwala im pracować tylko w charakterze wykładowcy lub naukowca. Zyskują jednak dziewięcioletnie i dobrze płatne posady, a później solidne zaopatrzenie emerytalne.

W środę sejmowa Komisja Sprawiedliwości zarekomendowała Sejmowi ich wybór. Posiedzenie zajęły dwie kwestie. Jedna dotyczyła wątpliwości prawnych związanych z wykształceniem prof. Sitka, który jest absolwentem prawa kanonicznego Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Pojawiły się zastrzeżenia, czy studia te spełniają wymóg ustawowy wyższego wykształcenia prawniczego. Profesor Sitek wskazywał, że uznano je za wystarczające, kiedy zostawał prezesem Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Podobnie uznało kilku ekspertów.

Sporo czasu poświęcono wyjaśnieniom kandydatów, dlaczego nie wzięli udziału w przesłuchaniu publicznym z organizacjami pozarządowymi w Fundacji Helsińskiej, gdzie miał się odbyć obywatelski monitoring kandydatur.

– Każdy sędzia ma obowiązki wobec społeczeństwa obywatelskiego, a sędziowie TK szczególnie – wytykał im poseł Ryszard Kalisz.

Czterech kandydatów usprawiedliwiało nieobecność pilnymi i ważnymi obowiązkami. Profesor Ślebzak odpowiedział, że rolą sędziów TK jest wydawanie orzeczeń, a nie wygłaszanie prywatnych poglądów o konstytucji i ustawach.

Rola TK dla ustroju Polski jest nie do przecenienia. Przede wszystkim orzeka on o konstytucyjności ustaw i rozporządzeń. O tym, jak duża jest władza sędziego TK, a jest ich 15, świadczy fakt, że większość pięcioosobowego składu TK może uchylić ustawę.

Sędziami Trybunału Konstytucyjnego zostali profesorowie: Roman Hauser, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego i przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa; Andrzej Jakubecki, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego; Krzysztof Ślebzak, szef Biura Studiów i Orzecznictwa Sądu Najwyższego; Andrzej Sokala, specjalista od prawa rzymskiego i wyborczego, oraz Bronisław Sitek, prezes Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Przeciw wszystkim kandydatom głosował cały Klub PiS, który ten wybór nazywa psuciem państwa. W czwartek przed głosowaniem Beata Szydło, wiceprezes PiS i kandydatka tego ugrupowania na premiera, powiedziała, że „PO, przygotowując się na porażkę, posuwa się do kroku, który łamie zasady demokratycznego państwa prawa", a ten „wybór sędziów TK jest wydarzeniem bez precedensu po 1989 r.".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne