Konferencja "Sytuacja sądownictwa w Polsce i Europie": sądy pod nadzorem pierwszego prezesa SN

Nie minister sprawiedliwości, tylko pierwszy prezes Sądu Najwyższego powinien sprawować nadzór administracyjny nad sądami.

Aktualizacja: 06.06.2016 08:38 Publikacja: 06.06.2016 07:48

Konferencja "Sytuacja sądownictwa w Polsce i Europie": sądy pod nadzorem pierwszego prezesa SN

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Taki wniosek padł podczas piątkowej debaty, która odbyła się w Sądzie Najwyższym. Tytuł spotkania „Sytuacja sądownictwa w Polsce i Europie" zdaniem wielu uczestników wybrano nieprzypadkowo.

Na sali spotkali się prezesi sądów powszechnych i administracyjnych, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego oraz zwykli sędziowie. Jako pierwszy referat o wzajemnym zaufaniu między sądami krajów Unii Europejskiej wygłosił prof. Koen Lenaerts, prezes Trybunału Sprawiedliwości UE.

– Każde państwo jest związane zasadami gry: kraje UE mają obowiązek respektować praworządność – podkreślał. Zwracał się do sędziów, przypominając im o odpowiedzialności, jaka wiąże się z orzekaniem.

– Orzeczenie sądu w Polsce może znaleźć zastosowanie w innym państwie członkowskim. Ich systemy muszą mieć do siebie zaufanie i współpracować – podkreślał.

Jako drugi głos zabrał prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego. – Sędzia musi mieć odwagę, aby zająć stanowisko odmienne niż pozostali członkowie składu i być niezależny, także od opinii społecznej.

Przypomniał godną postawę części polskich sędziów w stanie wojennym. Prezes TK wspomniał także, że w niektórych państwach poza Europą, ale także w niej samej, liderzy polityczni o autorytarnych skłonnościach skupiają swą irytację na prezesach sądów najwyższych czy trybunałach konstytucyjnych, które chronią prawa podstawowe.

– Próbują zmusić ich do rezygnacji, zbytnio nie przebierając w środkach nacisku; czasem fakt nieulegania postrzegają, błędnie, jako delegitymizację swej władzy – twierdził Rzepliński.

Na koniec głos zabrała prof. Małgorzata Gersdorf, pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Jej wystąpienie poświęcone było nadzorowi administracyjnemu nad sądami. Krytykowała plany Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące zmian w sądownictwie jako wykraczające poza granice administracyjnego nadzoru ministra. Jej zdaniem plany te dowodzą „próby szerokiego uzależnienia władzy sądowniczej od władzy wykonawczej". Według Gersdorf ma to zmierzać „w kierunku stworzenia urzędnika sądowego". Zwracała uwagę na poszerzenie kognicji sądów w ostatnich latach.

– Sędziowie w niektórych sądach muszą rozpatrzyć po tysiąc spraw w roku. Cierpi na tym jakość orzeczeń i stąd zmasowana krytyka: polityków, mediów, społeczeństwa – podkreślała.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara