Reklama

Mimo apeli sędziów z Iustitii o bojkot będą nowi prezesi sądów

Zmiany prezesów w sądach będą przeprowadzone w nieodległym czasie, gdyż są potrzebne – twierdzi resort sprawiedliwości.

Publikacja: 30.08.2017 07:53

Mimo apeli sędziów z Iustitii o bojkot będą nowi prezesi sądów

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

To odpowiedź a na ogłoszony we wtorek apel Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia w sprawie zwalnianych stanowisk funkcyjnych w sądach, zwłaszcza prezesów.

Obowiązująca od 12 sierpnia nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych, jedyna z trzech ustaw, której nie zawetował prezydent, ogranicza rolę sędziów przy wyborze i odwoływaniu prezesów. Co więcej, wprowadza na pół roku nadzwyczajny tryb, który umożliwia ministrowi sprawiedliwości wymianę prezesów i wiceprezesów sądów mocą wyłącznie jego decyzji. Z kolei nowi prezesi mają dokonać przeglądu stanowisk przewodniczących wydziałów i ich zastępców, a także sędziów wizytatorów, i mogą ich odwołać.

„Z tego powodu apelujemy do was, abyście nie przyjmowali stanowisk po wyrzuconych w tym trybie prezesach, pamiętając, że za każdą taką decyzją stoi pozbawienie naszych kolegów i koleżanek funkcji w sposób urągający wszelkim zasadom prawnym i międzyludzkim. Jeśli w tej »namiestnikowskiej« procedurze nowo powołani prezesi dokonają analogicznych zwolnień podległych sobie sędziów funkcyjnych, apel będzie dotyczył także tych zmian" – czytamy w apelu stowarzyszenia.

Iustitia ma też zastrzeżenia do ustalonej nowelą zwykłej procedury powoływania prezesów i innych sędziów funkcyjnych, eliminującej głos sędziów oraz Krajowej Rady Sądownictwa, który przed nowelizacją mógł zablokować zmianę. Ale w tym wypadku apel jest łagodniejszy: by podczas zgromadzeń i zebrań sędziów, kiedy minister będzie przedstawiał prezesa, wyrażali oni opinię o takiej osobie.

– To dlatego, że zdajemy sobie sprawę, jak ważne są te funkcje dla działania sądów – powiedział „Rzeczpospolitej" Krystian Markiewicz, prezes Iustitii.

Reklama
Reklama

Nadal jednak głos sędziów będzie się liczył przy odwołaniu prezesa lub wiceprezesa po upływie sześciomiesięcznego nadzwyczajnego trybu, w razie rażącego lub uporczywego niewywiązywania się z obowiązków służbowych lub gdy dalsze pełnienie funkcji nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości (pojemna przesłanka). Minister musi zasięgnąć opinii Krajowej Rady Sądownictwa, a jej negatywne stanowisko przyjęte większością dwóch trzecich głosów zablokuje zmianę.

Dodajmy, że przed kilkunastoma dniami o odmowę objęcia stanowisk i funkcji na podstawie nowej procedury zaapelowało do kolegów także Forum Współpracy Sędziów.

Apele sędziów Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości skomentował tak: mówią one o stanie upolitycznienia pewnych środowisk sędziowskich, gdy sędzia winien być pokornym sługą.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.domagalski@rp.pl

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama