Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 10.10.2025 19:07 Publikacja: 14.08.2025 14:57
Foto: AdobeStock
W czwartek od początku dnia było widać tendencje ku umocnieniu dolara. Główna para walutowa EUR/USD powróciła poniżej poziomu 1,17, co odbiło się także na notowaniach złotego. Ten w pierwszej części dnia tracił wobec dolara około 0,3 proc. Druga część dnia to jednak dane dotyczące PPI w Stanach Zjednoczonych, które mocno namieszały na rynku.
Okazało się bowiem, że w lipcu inflacja producencka w Stanach Zjednoczonych wzrosła rok do roku o 3,3 proc. Wynik ten okazał się wyraźnie wyższy od oczekiwań i stawia pod znakiem zapytania wrześniową obniżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. To zaś dobra wiadomość dla dolara, który w drugiej części dnia zaczął jeszcze mocniej zyskiwać na wartości. Złoty tracił do amerykańskiej waluty około 0,5 proc. i trzeba było za nią płacić 3,65 zł. Mniejsze ruchy było widać na innych parach walutowych powiązanych ze złotym. Euro w drugiej części dnia drożało o około 0,2 proc. do 4,26 zł, a frank drożał do 4,52 zł, co oznaczało ruch o 0,3 proc.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Piątek na rynku walutowym przebiegał w stosunkowo spokojnej atmosferze. Wygranym tygodnia jest zaś dolar.
Złoty w piątkowy poranek notował niewielkie zmiany. Ostatnie dni nie były jednak dla niego łaskawe.
Krajowa waluta zachowuje spokój w oczekiwaniu na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych.
We wtorek złoty tracił na wartości względem dolara. Stabilnie znów zachowywały się notowania EUR/PLN.
Dolar na szerokim rynku znów jest mocniejszy. Jak duży będzie to problem dla złotego?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas