Prezydent Andrzej Duda pokazał w poniedziałek projekty zmian w ustawach: o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa oraz konstytucji. Ten ostatni był dla wielu dużym zaskoczeniem.
– Wierzę, że ta prawdziwa reforma zostanie dokonana – mówił z nadzieją prezydent.
W ustawie o SN zaproponował wprowadzenie skargi nadzwyczajnej, która pozwoliłaby uchylić prawomocne wyroki (bez względu na to, czy wydały je sądy rejonowe, okręgowe czy apelacyjne). O wniesienie takiej skargi mógłby wystąpić każdy obywatel, który ma poczucie, że został skrzywdzony przez sąd. Możliwe byłoby to za pośrednictwem m.in. prokuratora generalnego, rzecznika praw obywatelskich, co najmniej 30 posłów lub 20 senatorów oraz (w zakresie swojej właściwości) prezesa Prokuratorii Generalnej, rzeczników praw dziecka i pacjenta.
Prezydent zaproponował również powołanie dwóch nowych izb w SN: dyscyplinarnej oraz kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych. W tej pierwszej obok sędziów zasiadać mają ławnicy. Ich liczbę określać będzie Kolegium SN. Ławnicy będą wybierani na czteroletnią kadencję. Zasady ich funkcjonowania będą takie same jak w sądach powszechnych.
Projekt obliguje SN do niezwłocznego publikowania wszystkich swoich orzeczeń (wraz z uzasadnieniami) w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej SN. Znaleźć tam też będzie można m.in. informacje o dodatkowym zatrudnieniu sędziów SN i wyroki wydawane w sprawach dyscyplinarnych.