Sędzia Dorota Zabłudowska: Nie zrobiłam nic niewłaściwego

Ta nagroda stała się największym zagrożeniem dla mojego interesu osobistego i zawodowego – mówi Dorota Zabłudowska, sędzia SR Gdańsk-Południe.

Publikacja: 14.09.2022 12:24

Sędzia Dorota Zabłudowska

Sędzia Dorota Zabłudowska

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Sąd dyscyplinarny w Białymstoku uniewinnił właśnie panią od zarzutu uchybienia godności urzędu. Postawił go zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Michał Lasota. Sąd podkreślił wręcz, że pani zachowanie było „modelowe”. Otrzymała pani Gdańską Nagrodę Równości za obronę praw człowieka. Rzecznik twierdzi, że „przyjęła gratyfikację finansową”.

Takie sformułowanie znalazło się w komunikacie z czerwca 2019 r., bo od tego komunikatu zaczęła się tak naprawdę cała sprawa.

Pozostało 93% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP