"Takayuki Hara: A Shapeshifting World" jest prezentowana w prowadzonej przez Polkę Unit24 Gallery. Czarno-białe prace Japończyka są pełne fantazyjnych szczegółów. Przedstawia w nich nieziemski świat, obfity w wykreowane przez niego stworzenia i wizje. Artysta odwołuje się do mitów, legend, literatury. Jak sam mówi pokazuje odbiorcom scenę i aktorów, którzy opowiadają historię zależną od tego, kto ją ogląda.
11. Polski Festiwal Filmowy w Londynie Kinoteka w tym roku od 7 do 17 marca
- Często odwołuję się do Deleuze'a czy mitologii Owidiusza, jednak traktuje je jako pewne punkty odniesienia, które pozwalają na poszerzenie perspektywy widza - mówił w jednym z wywiadów Takayuki Hara.
- Uwielbiam ołówek jako medium. Uniwersalność, przyjemność oraz intymne uczucie, którego dostarcza rysunek, jest tym, co chciałbym oddać w swoich pracach. W rysunku ujawnia się pierwsze doświadczenie artystyczne, bliskie każdemu z nas, często jednak, wartość rysunku jest niedoceniana - opowiadał.