Ilustracje Daniela Mroza do książek Stanisława Lema

Wystawa w Centrum Designu Gdynia prezentuje ilustracje Daniela Mroza, inspirowane książkami Stanisława Lema – pisze Monika Kuc

Aktualizacja: 30.08.2012 12:39 Publikacja: 30.08.2012 11:56

Cyberiada -1965 -Elektrycerz; Ilustracje Daniela Mroza do książek Stanisława Lema z wystawy "Mróz i

Cyberiada -1965 -Elektrycerz; Ilustracje Daniela Mroza do książek Stanisława Lema z wystawy "Mróz i Lem" w Centrum Designu Gdynia

Foto: materiały prasowe

Ilustratorów książek Lema było wielu, ale opinią najciekawszego z nich cieszy się Daniel Mróz (1917-1993). Pisarz także mówił, że jego rysunki uważa za najlepsze, jakie kiedykolwiek miał.

Zobacz galerię zdjęć

Poznali się prawdopodobnie w redakcji „Przekroju" w latach 50. w Krakowie. Grafik wprawdzie nie przepadał za fantastyką naukową i nazywał ją „kosmicznymi pierdołami", ale dla futurystycznej fantazji Stanisława Lema czynił wyjątek, podobnie jak dla Juliusza Verne'a.

Daniel Mróz zaprojektował jedenaście okładek do książek Lema, a także zilustrował „Księgę robotów", „Cyberiadę" (dwa wydania), „Bajki robotów" oraz kilka opowiadań.

Zbliżała go do pisarza wyobraźnia i poczucie humoru. Kosmiczno-cybernetyczny sztafaż grafik traktował jako doskonałą zabawę i pastisz. Postacie interpretował swobodnie, wzbogacając je własnymi skojarzeniami. A zarazem portretował kosmitów i roboty w duchu Lema. Mimo że wyglądają jak fantastyczne stwory, czy przybysze z innej planety, to - jak w książkach pisarza - niejednokrotnie naśladują w postawie i zachowaniach ludzi.

Wystawa ma happeningową aranżację. Niektóre postacie z ilustracji zostały powiększone do rozmiarów człowieka. Punktowe oświetlenie wydobywa rysunki z mroku, skupiając uwagę na misternych i dowcipnych detalach. Industrialna muzyka potęguje nastrój tajemniczości.

Znakomitym przewodnikiem po wystawie jest katalog „Bestiariusz Lema według Mroza" z alfabetem fantastycznych postaci i esejem Piotra Sitkiewicza.

Możemy w nim porównać opisy Lema takich postaci, jak Elektrorycerz, Potworyk, czy Kosmolud z rysunkami Mroza. I przekonać się, że źródła inspiracji grafika znacznie wykraczały poza literaturę. Artysta czerpał także obficie z dzieł dawnych i współczesnych mistrzów malarstwa, od Hieronima Boscha, Pietera Breughla, Albrechta Dürera do surrealistów, zwłaszcza Maxa Ernsta, Salvadora Dalego, Giorgia de Chirico. Odwoływał się zarówno do średniowiecznymi wyobrażeń demonów i diabłów, XIX-wiecznych rycin z encyklopedii , jak i obrazów kosmitów utrwalonych przez kino i literaturę science fiction. Bawił się ich karykaturalnymi deformacjami i tworzeniem własnego kosmicznego bestiariusza.

„Mróz i Lem. Wystawa ilustracji Daniela Mroza do dzieł Stanisława Lema" w Centrum Designu Gdynia (Galeria Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego) czynna do 11 października; kurator prof. Janusz Górski z gdańskiej ASP.

Wystawie towarzyszy cykl wykładów:

„Kosmiczne pierdoły. Daniel Mróz i fantastyka" (4.09) Piotra Sitkiewicza

„Latem o Mrozie" (11.09) Piotra Rypsona

„O wszystkim, co wywarło prawdziwe wrażenie na Danielu Mrozie" (25.09) Janusza Górskiego

„Czy Daniel Mróz należy do polskiej szkoły ilustracji?"(9.10) Jacka Friedricha

Ilustratorów książek Lema było wielu, ale opinią najciekawszego z nich cieszy się Daniel Mróz (1917-1993). Pisarz także mówił, że jego rysunki uważa za najlepsze, jakie kiedykolwiek miał.

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało 91% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl