Aktualizacja: 16.06.2025 01:39 Publikacja: 31.05.2022 10:21
Foto: Adobe Stock
Ostatnie lata zamiast obiecanej przez rząd ustawy reprywatyzacyjnej przynoszą spadkobiercom dawnych właścicieli wyłącznie dalsze ograniczenia i tak już szczątkowych roszczeń. Były wprowadzone pod słusznym hasłem zwalczania tzw. dzikiej reprywatyzacji, natomiast przesunęły wahadło pomiędzy interesami spadkobierców a interesem publicznym praktycznie na korzyść tego drugiego.
Tak było m.in. po nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami z 17 września 2020 r. (DzU. z 2020 r., poz. 1709). Nowelizacja ta, niepozbawiona słuszności, doprowadziła do absurdalnych sytuacji typu: odmowa ustanowienia użytkowania wieczystego nieruchomości zabranej dekretem z 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (tzw. dekretem Bieruta) z powodu istnienia służebności przesyłu na fragmencie działki.
Tajemnicą poliszynela jest, że urzędówki to sprawy nie pierwszej kategorii. Klienci co prawda nic nie płacą, ale...
Najbardziej boję się, że nowy prezydent, na wzór poprzedniego, nie obejmie funkcji strażnika prawa i to prawo bę...
Trudno mi pojąć, że państwo od kilkunastu lat nie chce się zająć lobbingiem, oświadczeniami majątkowymi i przejr...
Co przy okazji wyborów poruszyło, zdenerwowało, skłoniło do refleksji.
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Proszę się nie dziwić, że sędziowie nie występują do neo-KRS o wyrażenie zgody na dalsze zajmowanie stanowiska p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas