Aktualizacja: 31.03.2020 12:44 Publikacja: 31.03.2020 12:07
Foto: Adobe Stock
Najwięcej obaw widać wśród pracowników branży HoReCa – czyli hotelarsko-restauracyjnej, która została dotknięta skutkami koronawirusa już na przełomie lutego i marca. Teraz już prawie połowa z nich (47 proc.) deklaruje chęć zmiany branży, zaś jeszcze więcej, bo prawie sześciu na dziesięciu, aktywnie szuka nowej pracy— wynika z badania agencji zatrudnienia Gi Group i Grafton Recruitment, które przeprowadzono w dniach 21-24 marca.
W branży HoReCa było też najwięcej osób (co piąta badana) gotowych do pracy za niższe wynagrodzenie. Wśród ogółu takiej gotowości jest zdecydowanie mniej - co prawda 14 proc. pogodziłoby się w obecnej sytuacji z obniżką płacy, by utrzymać zatrudnienie, ale częściej pracownicy oczekują teraz wyższych zarobków (26 proc.). Być może część z nich jest też w grupie 34 proc. badanych, którzy szukają teraz nowej pracy. Oferują ją m.in zakłady spożywcze, centra logistyki i sieci handlowe - np. sieć Tesco podała we wtorek, że w ostatnich dniach 650 osób znalazło tam tymczasową pracę przy codziennej obsłudze sklepów, dostaw i zamówień internetowych. Sieć, która do niedawna masowo cięła zatrudnienie, teraz nie wyklucza kolejnych rekrutacji, gdyż w czasie pandemii lawinowo rośnie tam liczba zakupów online.
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Bezrobocie we Francji skoczyło w I kwartale 2025 r. o 8,7 proc. wobec IV kwartału 2024 r. - z 3,1 mln do 3,4 mln...
Wybór ofert pracy w HR jest teraz o połowę mniejszy niż w pierwszych latach po pandemii. I podobnie jak w IT, ro...
Praca biegłych rewidentów rzadko trafia na pierwsze strony gazet, ale to właśnie oni stoją na straży wiarygodnoś...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W sektorze przedsiębiorstw pracowało w marcu o 51 tys. mniej osób niż zeszłej wiosny.
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas