Z tego artykułu się dowiesz:
- Jak Iran reaguje na skutki czerwcowej wojny i jakie strategie rozważa na przyszłość?
- Jakie znaczenie ma zmiana podejścia władz irańskich w kwestii ideologicznej i narodowej?
- Dlaczego program nuklearny Iranu jest obecnie przedmiotem międzynarodowej dyskusji i jakie mogą być tego konsekwencje?
- Kto może być następcą ajatollaha Chameneiego i jakie mogą być implikacje tej zmiany dla Iranu?
Anglojęzyczny „Tehran Times” o wojnie nie zapomina, przedstawiając raz po raz portrety jej bohaterów. Kilka dni temu jednego z generałów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Biografię poprzedziła krótka charakterystyka wydarzeń z 12 czerwca. „Ataki na dzielnice mieszkalne, bomby na siedzibę irańskiej telewizji publicznej, rakiety na więzienie oraz przerażające sceny z teherańskiego placu Tajrisz, gdzie izraelskie pociski wyrzucały w powietrze samochody i pieszych. To sceny, które głęboko poruszyły Irańczyków”– czytamy.
Ani słowa o spektakularnej akcji Amerykanów, których penetrujące bomby zniszczyły podziemne instalacje nuklearne, a przynajmniej ich znaczną część.
Czytaj więcej
To Europejczycy wepchnęli nas w objęcia Moskwy – sugeruje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Eisa Kame...
Dlaczego irańskie władze zaczynają stawiać na nacjonalizm?
Ten krótki fragment z „Tehran Times” może służyć za wyjaśnienie, dlaczego pod wpływem tych wydarzeń nie zawalił się znienawidzony przez znaczną część społeczeństwa reżim ajatollahów. W końcu przez niemal pół wieku jego panowania wiele było masowych protestów i demonstracji. Ostatnio dwa lata temu po śmierci Mahsy Amini, którą zamordowano na posterunku policji za nie dość szczelne zasłanianie głowy chustą. Teraz jest inaczej.