Informatycy nie chcą etatów

Dobrych specjalistów IT coraz trudniej przekonać do pracy na etacie. Wybierają kontakty, które dają większe pieniądze, ciekawe projekty i więcej swobody

Publikacja: 26.02.2013 13:06

Rachunek jest prosty. Kierownik projektu w branży IT, który pracując na etacie zarabia co najwyżej 18 tys. zł brutto miesięcznie, pracując na kontrakcie może dostać 28 tys. netto.  Jeszcze większa różnica jest w przypadku doświadczonych  konsultantów SAP i systemów CRM/ERP. Na etacie ich maksymalne zarobki wynoszą 18-20 tys. miesięcznie brutto. Na kontrakcie  mogą dostać 32-36 tys. zł netto- wynika z danych firmy rekrutacyjnej Hays. Według niej, to właśnie wyższe zarobki są przyczyniają się to tego, że na  rynku IT coraz  bardziej popularne są kontrakty.

Pewni swych kompetencji

- Specjaliści IT czują się na tyle pewnie na rynku pracy ,że nie interesuje ich stałe umowy. Większość z nich zaczyna preferować  kontraktowy model współpracy. Sami są w stanie zapewnić sobie ciągłość zatrudnienia - twierdzi  Krzysztof Andrian, szef działu IT Contracting  w firmie doradztwa personalnego Hays Poland, który  bazie danych ma  ok. 3 tys. informatyków przygotowanych do pracy na kontraktach.

Jak wynika z badań Hays, dla specjalistów IT głównym atutem takiej formy zatudnienia jest wyższe wynagrodzenie, wybór ciekawych projektów i większa elastyczność - zarówno w systemie pracy jak też w kwestii wynagrodzenia.

Marcel Smela, prezes IT Kontrakt, jednej z największych firm specjalizujących się w wynajmie specjalistów IT ocenia, że w Polsce jest już ok. 100 tys. informatyków przygotowanych do pracy na kontraktach. Wśród nich są programiści (w tym najbardziej poszukiwani Java i doc.net) oraz inżynierowie od testów czy menedżerowie projektów). IT Kontrakt, która od zeszłego roku należy do giełdowej grupy Work Service, ma w  swej bazie danych 40 tys. informatyków. Zatrudnia ok. 350 z nich.

Jak ocenia Krzysztof Andrian, w ciągu dwóch trzech lat poularność usług kontaktowych  jeszcze bardziej się nasili - gdy ten model częściej będą wykorzystywać firmy z branży IT, którzy na razie  bazują na własnych  specjalistach. To się jednak może zmieniać, podobnie jak w innych branżach, gdzie pracodawcy szukają coraz częściej nie pracowników, a  określonych kompetencji  połączonych z doświadczeniem. Kontraktorzy mogą być też sposobem na wypełnienie w krajach Unii Europejskiej rosnącej liczby wakatów w branży technologicznej, która do 2015 roku ma wzrosnąć do 700 tysięcy. Pomoc w rozwiązaniu tego problemu zadeklarowały już światowe koncerny w tym Cisco, SAP, HP.

W tak dużą ekspansję  usług kontraktowych powątpiewa jednak Janusz Filipiak, prezes Comarchu, gdzie kontraktorzy  stanowią  tylko ok. 3-4 proc. z czterech tysięcy pracowników. Pracują głównie przy realizacji projektów zlecanych przez klientów Comarchu, który jednak coraz bardziej stawia nie na usługi, a na tworzenie produktów. Zdecydowana większość informatyków w Comarchu to  specjaliści zatrudnieni na etacie, albo stale współpracujący z firmą. Zdaniem Janusza Filipiaka, ta tendencja się utrzyma.    -Informatyka zmierza w kierunku gotowych rozwiązań oraz  outsourcingu czyli cloud computing. O ile kiedyś  firmy, w tym banki inwestowały we własne systemy, to teraz coraz częściej szukają gotowych produktów - twierdzi szef Comarchu.

Poszukiwane doświadczenie i branżowa wiedza

Według Hays, w Polsce z usług informatyków zatrudnionych na kontrakcie coraz chętniej korzysta branża finansowa- w tym banki, firmy ubezpieczeniowe. Szukają  nie tylko menedżerów projektów i konsultantów  SAP, ale także architektów systemów, analityków biznesowych,  programistów Java  net i C++, oraz testerów. Nie jest to jednak oferta dla absolwentów; na atrakcyjne kontrakty i dobre wynagrodzenie mogą liczyć specjaliści z kilkuletnim (co najmniej 3-5 letnim) doświadczeniem. Najlepiej opłacani eksperci mają zwykle  ponad  6-8 lat doświadczenia.

Firmy-klienci mają tu jednak bardzo konkretne  wymagania - poszukiwani kontraktorzy łączą wiedzę technologiczną i branżową z praktycznym doświadczeniem w projektach IT dla danego sektora.

Jak ocenia Krzysztof Andrian, popyt na ich usługi napędza czas realizacji projektów IT-   w przypadku dużych przedsięwzięć, ktore wymagają zatrudnienia  dziesiątek,  a niekiedy nawet setek specjalistów rekrutacja odpowiednich ludzie wymagałaby długich tygodni. W wielu przypadkach nie ma  czasu na budowanie zespołu wdrożeniowego.

-Jeśli klient zamawia np. kilku  programistów Java, to w ciągu  tygodnia  przetestowani  i dopasowani do danego  projektu ludzie  siadają przy biurku. Nasz klient nie martwi się o ich urlop czy choroby. Chętnie biorą nadgodziny, bo mają stawki godzinowe - mówi Marceli Smela.

Ciągłość zatrudnienia na własną rękę

Justyna Mazur, menedżer rozwoju biznesu w agencji rekrutacyjnej  Antal  International twierdzi,że im bardziej doświadczony specjalista czy menadżer, tym bardziej preferuje pracę na kontrakcie. Dodatkowo możliwość zdalnej realizacji zadań podnosi atrakcyjność tych ofert. - Prawie 80 proc. zgłaszających się do nas kandydatów z obszaru IT podkreśla, że są otwarci na różne formy współpracy. Rodzaj umowy nie jest dla nich podstawowym kryterium wyboru oferty. Zdaniem Justyny Mazur, nawet osoby, które pierwotnie sygnalizują, że nie są zainteresowane współpracą kontraktową, jeśli zdecydują się zaryzykować i spróbują nowej formy współpracy, potem stają się jej zwolennikami.

Nawet jeśli widzą także jej ograniczenia . W badaniu Hays Poland   wskazuje je ośmiu na dziesięciu informatyków- najczęściej problemem jest brak ciągłości, niepewność zatrudnienia i brak pakietu socjalnego (zwłaszcza  płatnego  urlopu)  oraz brak inwestycji  w rozwój pracownika. Pierwszy problem pomaga rozwiązać rozwój firm wyspecjalizowanych w wynajmie kontraktorów IT- wielu specjalistów współpracuje  jednocześnie z  kilkoma agencjami. Konkurencja takich agencji,  których w Polsce działa  już kilkanaście (wliczając w to  działu kontraktingu w firmach rekrutacyjnych) sprawia jednak ,że rośnie presja na marże.  Na razie sprzyja jednak dobrym specjalistom, o których rywalizują firmy.

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie