W niedzielę przypada 77. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim, pierwszego zrywu miejskiego w okupowanej przez nazistów Europie. Jak jego historia zapisała się na fotografiach?
To właściwie trzy oddzielne historie – zdjęć niemieckich, żydowskich i skromnego cyklu polskiego autora. Najbardziej znane i dokładne, siłą rzeczy, są fotografie dołączone do raportu Jürgena Stroopa, odpowiedzialnego za stłumienie powstania w getcie. To smutny paradoks, że niemiecka precyzja w dokumentacji jest dziś dla naukowców źródłem badań. Jak choćby słynne zdjęcia chłopca podnoszącego ręce w geście poddania.