[b]Podczas gali „Paszportów Polityki” w Teatrze Wielkim nagrodzona Monika Strzępka – w obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego, marszałka Grzegorza Schetyny i ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego – mówiła o pogrzebie postulatu jednego procenta budżetu dla kultury. To oznaczałoby, że Polska dalej będzie się znajdować w cywilizacyjnym ogonie Europy z finansowaniem kultury na poziomie około pół procenta.[/b]
[b]Olgierd Łukaszewicz:[/b] Nie byłem na gali, ale wydawało mi się, że zawarty w rządowej nowelizacji ustawy o działalności kulturalnej pomysł korzystania z publicznych pieniędzy przez stowarzyszenia, fundacje i osoby prywatne ma być zsynchronizowany z wprowadzeniem minimum 1 procenta wydatków na kulturę. Tymczasem dziś ani rząd, ani samorządy nie mają dodatkowych pieniędzy. Jeśli grono korzystających z dotacji zostałoby powiększone, a budżet będzie taki jak był, to byłaby katastrofa.
[b]Równouprawnienie sektorów jest dobrym posunięciem, ale może jednocześnie warto wprowadzić równouprawnienie w odpisach od podatków, o czym ustawodawca zapomniał? [/b]
Chociażby z podatku CIT. Teraz mamy do czynienia z pełną asymetrią działań i brakiem równowagi finansowej.
[b]Czy postulat 1 proc. dla kultury jest ważny tylko podczas kampanii wyborczych? [/b]