Bernard Connolly wziął się za pisanie w złym momencie. W 1995 r. na półkach księgarń pojawiła się jego pierwsza i jedyna dotąd książka „The Rotten Heart of Europe" (Zgniłe serce Europy). Connolly krytykował w niej pomysł ustanowienia unii monetarnej, który miał się zmaterializować już cztery lata później.
Pech chciał, że ten brytyjski ekonomista był w owym czasie urzędnikiem Komisji Europejskiej. Wprawdzie spłodził swoje dzieło w czasie bezpłatnego urlopu i głosił kontrowersyjne poglądy wyłącznie we własnym imieniu, lecz i tak jego pracodawca uznał, iż zachował się nielojalnie. W efekcie Connolly'ego z hukiem wyrzucono z posady.
Wkrótce ekonomista odwołał się od tej decyzji, a sprawa trafiła do sądu. Wreszcie, w 2001 r., Europejski Trybunał Sprawiedliwości przyznał rację Komisji. W uzasadnieniu werdyktu sędziowie napisali, że urzędnik został zwolniony zgodnie z prawem, gdyż „naruszył dobre imię unijnej instytucji".
Czytaj w tygodniku "Uważam Rze" oraz na uwazamrze.pl