Piotr Semka na łamach najnowszego wydania tygodnika skrupulatnie analizuje „długi marsz przez instytucje” autonomistów. Jak podkreśla drogę do nich otworzyła jedna decyzja”:
Mało która decyzja Platformy Obywatelskiej miała i ma tak daleko idące konsekwencje, jak koalicja PO z Ruchem Autonomii Śląska w sejmiku województwa śląskiego. Lider RAŚ Jerzy Gorzelik objął stanowisko wicemarszałka sejmiku województwa do spraw edukacji i kultury. Tym samym lider autonomistów dzieli pieniądze na śląską kulturę i skwapliwie wykorzystuje swój bezpośredni i pośredni wpływ na obsadę kluczowych stanowisk w instytucjach kulturalnych Górnego Śląska.
Dlatego też, jego zdaniem, trwa nagonka na abp. Wiktora Skworca, który niedawno został metropolitą górnośląskim. Bowiem ten syn śląskiej ziemii nie podziela wersji ślązakowości lansowanej przez RAŚ i akolitów. Ci zaś:
Uzyskali parasol braku krytyki czy choćby rzeczowej analizy ich ideologii i zamierzeń. Na Śląsku stworzyła go poprawnościowa życzliwość ze strony głównych mediów „Dziennika Zachodniego" i „Gazety Wyborczej", a potem kolejnym parasolem stała się koalicja RAŚ z PO. A poza Śląskiem nikt specjalnie autonomistami się nie interesuje.
Tymczasem: