Twój stary i marihuana

To, co moje, jest moje, to, co jaram, nie. Kiedy policja przyłapuje kogoś na posiadaniu marihuany, jedną z najczęstszych strategii jest wypieranie się i udawanie Greka. Takie postępowanie sugerują nawet teksty kultury. W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie. I trwa sobie taka śmieszna hipokryzja.

Aktualizacja: 14.01.2016 13:56 Publikacja: 14.01.2016 13:51

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Właśnie takim skrętem, którego wszyscy się – w razie co – wypierają, była do tej pory kwestia legalizacji marihuany. Przyłapanymi były kolejne rządy, deklaratywnie popierające sprawę konopi, ale porzucające ją jak dealpack z okna ściganego przez policję samochodu, kiedy sprawa była głośno poruszana.

Popularny niedawno cykl reklam Mentosów opierał się na haśle „Nie bądź jak twój stary“. W reklamach pokazywano grupę młodych mężczyzn, z których jeden odmawiał uczestnictwa w stereotypowo atrakcyjnych dla młodych mężczyzn zajęciach, zasłaniając się wapniackimi wymówkami. Oczywiście nikt nie chce być drętwy i sztywny jak przysłowiowy „twój stary“ z reklamy, więc każdy powinien chcieć kupić promowany produkt.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości