Łukasz Warzecha: Znikający horyzont Donalda Tuska

Władza oczekuje zaufania, ale ludzie oczekiwali ładu, a nie nowej odsłony chaosu.

Publikacja: 24.01.2024 03:00

Łukasz Warzecha: Znikający horyzont Donalda Tuska

Foto: EPA/SERGEY DOLZHENKO

Kilkanaście lat temu, w czasie pierwszych rządów PiS, użyłem po raz pierwszy metafory pogoni za horyzontem. Wracałem do niej później zwłaszcza podczas ostatnich dwóch kadencji tej partii. Ta metafora zawsze pasowała bardziej do ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego niż do jego odwiecznego rywala Donalda Tuska. Nie sądziłem, że po zmianie u steru tak szybko i tak mocno stanie się znów aktualna, a nawet zyska nową, gorszą postać.

Pozostało 95% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Czy rekonstrukcja rządu da nowe polityczne paliwo Donaldowi Tuskowi