Wojna celna poprawia atrakcyjność Polski. Skok inwestycji

– Nie będzie wzrostu gospodarczego bez podnoszenia poziomu inwestycji, a bez silnej gospodarki na ma dziś mowy o zapewnieniu bezpieczeństwa naszego kraju. Te dwa filary są wyznacznikiem działalności dla całego rządu – mówił Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, na spotkaniu podsumowującym pierwszy kwartał 2025 r. w działalności Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Szef resortu rozwoju zapowiedział też dwie ustawy, które mają poprawić pozycję polskich firm konkurujących w przetargach z zagranicznymi spółkami.

Agencja ma się czym pochwalić, niemal podwoiła się wartość zakończonych w tym okresie projektów, bo te z wartości 344 mln euro w pierwszym kwartale 2024 r. skoczyły do 671 mln euro w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 r. A w porównaniu do wyniku sprzed dwóch lat – agencja wypracowała skok niemal potrójny, 243 mln euro z I kw. 2022 wobec 671 mln euro obecnie. - Widać bardzo czytelnie, jak te wysiłki, starania, które są podejmowane przez zarząd Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu przynoszą pożądane efekty – mówił Paszyk. Zakończone projekty przyniosą nawet tysiąc nowych miejsc pracy, ale co w tych wynikach najciekawsze, największym przedsięwzięciem w tym kwartale była polska inwestycja.

Czytaj więcej

Gospodarka

„Koniec naiwnej globalizacji”. Tusk chce stawiać na polskie firmy i patriotyzm gospodarczy

– Polska nie będzie naiwnym partnerem – powiedział premier Donald Tusk o „konkursie egoistów na r...

Polacy zaczęli inwestować w Polsce

Aż jedna czwarta z procedowanych obecnie 130 projektów to projekty polskie, poza tym 11 projektów jest amerykańskich, inwestorzy pochodzą też z Chin, Hiszpanii, Turcji, Francji. Cały portfel projektów PAIH ma dziś deklarowaną wartość 10 mld euro. Minister Paszyk patrzy w przyszłość z optymizmem, ponieważ ocenia, że zmieniony klimat do inwestycji ponownie przyciąga do Polski inwestorów, a paradoksalnie, Polska może też nieco ugrać na wojnie celnej. Polityka Trumpa sprawiła, że stabilna w swych decyzjach Unia Europejska poprawiła swoją atrakcyjność w oczach inwestorów – mówili eksperci podczas konferencji PAIH.

Agencja zmienia swój profil, z instytucji zajmującej się jedynie ściąganiem inwestycji zagranicznych ewoluowała w kierunku wspierania wychodzenia polskich firm na rynki zagraniczne, a dziś idzie jeszcze dalej. - Dziś PAIH staje się swoistą agencją inwestycyjną wspomagającą przedsięwzięcia inwestycyjne wykorzystując know-how zespołu agencji. Cieszymy się, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rządu, inwestycje polskie zaczynają dominować w naszym portfolio usług – mówił Paweł Pudłowski, wiceprezes PAIH. Dodatkowo, co ważne, inwestycje ewoluują w kierunku większego zaawansowania technologicznego.- Odchodzimy od prostych zadań wykonawczych, produkcyjnych, monterskich na rzecz skomplikowanych, zaawansowanych technologicznych inwestycji i właśnie o takich mówimy w pierwszym kwartale bieżącego roku – mówił Pudłowski.

Ważna, oprócz czynników koniunkturalnych, mogła być zmiana rządu i wypracowana przez nowe władze stabilizacja. - Wielokrotnie jeszcze z ław opozycji zwracaliśmy uwagę, że bez stabilności prawa, bez uspokojenia sytuacji w sądownictwie, Polska nie będzie atrakcyjnym krajem dla inwestycji – mówił Paszyk. Jego zdaniem, dziś nikt nie ma wątpliwości co do podstawowej stabilności instytucjonalnej państwa – i to ośmieliło inwestorów. - W inwestycjach nic nie dzieje się z dnia na dzień. Potrzebny był dłuższy okres i ten ponad rok, który intensywnie wykorzystaliśmy na właśnie niezbędne zmiany – mówił minister rozwoju.

Czytaj więcej

Biznes

Bruksela szuka ryzykownych inwestycji. By wiedza nie trafiła w złe ręce

Inwestycje zagraniczne to nie zawsze złoto. Bruksela szuka podejrzanych inwestycji firm europejsk...

Donald Trump, wojna celna a inwestycje w Polsce

– Wojna celna powoduje też duże szanse dla Polski, powoduje, że firmy zagraniczne coraz bardziej zastanawiają się, gdzie ulokować swoją produkcję w Unii Europejskiej i Polska jest tutaj na szczycie tej listy. Także staramy się, jako agencja, w porozumieniu z ministerstwem, wykorzystać również tą niepogodę na morzu i tak prowadzić nasze rozmowy, żeby przyciągać tutaj jak najwięcej inwestycji, które chcą produkować w Unii Europejskiej, eliminując ryzyko dodatkowych ceł – mówił Paweł Pudłowski. Eksperci chwalili politykę Unii Europejskiej w reakcji na działania Trumpa. - Nie ulegaliśmy emocjom, analizowaliśmy tę sytuację. Widać to postępowanie było zupełnie inne niż niektóre kraje azjatyckie. Dzisiaj wydaje mi się, że ta sytuacja się nieco uspokaja i stwarza przestrzeń do dialogu – mówił minister Paszyk. Wojna celna była też tematem rad ministrów UE przy okazji polskiej prezydencji.

Przyszłość relacji z USA jest ważna choćby z tego względu, że dziś inwestycje amerykańskie dominują wśród projektów obsługiwanych przez PAIH. Jak przyznał wiceprezes agencji, z powodu wojny celnej widać obecnie „pewne zawieszenie decyzyjności” amerykańskich fim, natomiast trwają nadal prace nad przygotowywaniem tych inwestycji. - Najprawdopodobniej w drugim kwartale tego roku będziemy mieli bardzo dobrą informację również w tym obszarze. Widzimy być może pewne zawieszenie decyzyjności, natomiast jest dalej duże zaangażowanie firm amerykańskich w prowadzenie projektów w Polsce – mówił Paweł Pudłowski.

Czytaj więcej

Eksport

Jacek Tomczak: Expo to świat wolnego handlu

Expo to nie tylko pawilon, ale cały rozbudowany program gospodarczy i kulturalny – podkreśla Jace...

Poszukiwanie nowych dróg do atrakcyjności 

Dziś wyzwaniami dla atrakcyjności inwestycyjnej Polski są podatek globalny, wyczerpująca się oferta stref ekonomicznych, ograniczona pula grantów rządowych, które zresztą nie są bardzo chętnie stosowanym narzędziem. Jednak w drodze są dwie ustawy, które mogą znacząco wzmocnić pozycję polskich firm, m.in. w przetargach na duże projekt inwestycyjne. Dodatkowo, przedstawiciele agencji wskazali na… kolor energii, inwestorzy potrzebują zielonej energii z OZE, by realizować swoje cele klimatyczne.