Koszyczek z pomarańczami

Aktualizacja: 03.04.2010 08:21 Publikacja: 03.04.2010 03:46

Robert Makłowicz

Robert Makłowicz

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: Dlaczego to właśnie jajko stało się wielkanocnym symbolem?[/b]

Robert Makłowicz: Człowiek znał jajko, odkąd zaczął hodować kury i zauważył, że z jajka wykluwa się pisklę. Stąd jajko jest w sposób oczywisty związane ze Zmartwychwstaniem. To znak odradzającego się życia. Ale na Wielkanoc mamy jeszcze jagnię, które symbolizuje Baranka Bożego. W Polsce na stołach pojawia się przede wszystkim jajko, ale w większości państw chrześcijańskich jagnię i jagnięcina są głównym daniem wielkanocnego obiadu. Jajko jest wygodne, bo można je podzielić na cząstki i zjeść po kawałku, ale pieczone jagnię to jest naprawdę coś.

[b]Niektórzy na Wielkanoc jedzą jajka pod wieloma postaciami.[/b]

Omlet z jajem czy suflet nie ma wymiaru symbolicznego, takiego jak jajko poświęcone i podzielone na cząstki. Potraw z jajek są tysiące, ale przecież nie chodzi o to, żeby jeść w święta same jajka. W Wigilię obowiązuje pewien kanon potraw, a na Wielkanoc poza babami, mazurkami i białą kiełbasą jest dowolność.

[b]Święcenie jaj to polska tradycja?[/b]

Reklama
Reklama

Ze zdumieniem słucham w telewizji, że święcenie pokarmów i malowanie pisanek to wyłącznie polski zwyczaj. A ja mam w domu pisanki z różnych krajów europejskich i ich wzory są bardzo podobne do naszych. Wiem też, że w Rumunii, na Ukrainie, na Węgrzech, w Słowenii, w Chorwacji od dawna święci się to, co potem stawia się na świątecznym stole.

[b]Czy możemy święcić wszystkie potrawy?[/b]

Na wsi często w koszyczkach pojawiają się pomarańcze. To pozostałość z czasów PRL. Wtedy cytrusy wydawały się niedostępne i ekskluzywne, więc kiedy przed świętami przypływały do Polski, ludzie zaczęli je wkładać do koszyczków. Ale nie ma to nic wspólnego z polską tradycją.

[b]Rz: Dlaczego to właśnie jajko stało się wielkanocnym symbolem?[/b]

Robert Makłowicz: Człowiek znał jajko, odkąd zaczął hodować kury i zauważył, że z jajka wykluwa się pisklę. Stąd jajko jest w sposób oczywisty związane ze Zmartwychwstaniem. To znak odradzającego się życia. Ale na Wielkanoc mamy jeszcze jagnię, które symbolizuje Baranka Bożego. W Polsce na stołach pojawia się przede wszystkim jajko, ale w większości państw chrześcijańskich jagnię i jagnięcina są głównym daniem wielkanocnego obiadu. Jajko jest wygodne, bo można je podzielić na cząstki i zjeść po kawałku, ale pieczone jagnię to jest naprawdę coś.

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama