Komentarze po szczycie UE. Większość Polaków przeciw wprowadzeniu euro

Zakończył się Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli. Czy pomysły europejskich polityków zakończą kryzys w Grecji? Czy Polsce opłaca się przyjąć euro?

Publikacja: 29.10.2011 12:03

Komentarze po szczycie UE. Większość Polaków przeciw wprowadzeniu euro

Foto: W Sieci Opinii

W TOK FM minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz komentował:

Ostatni szczyt UE ustalił ścisły monitoring, sprawdzanie ksiąg, niezależny audyt danych gospodarczych. (...) Dla nas - jako kraju, który w przyszłości ma przystąpić do euro - najważniejsze jest, żeby te wszystkie zmiany brały pod uwagę nasz interes.

Ekonomista, profesor Witold Orłowski twierdzi, że należy ustalić nowe zasady funkcjonowania strefy euro:

Przyszłość strefy euro zależy od porozumienia dwóch największych jej gospodarek - niemieckiej i francuskiej. (...) Francuzi, stawiając się na czele krajów słabszych, chcieliby, żeby zmiany polegały głównie na emisji euroobligacji, na stworzeniu wspólnego rządu gospodarczego, czyli wspólnie ustalać finanse. Z kolei Niemcy chcą, aby każdy, kto przekracza deficyt, płacił za to miliardową karę.

Bloger krakauer2010 na salonie24.pl napisał:

Obecny szczyt Unii Europejskiej, podzielony na całość i strefę Euro doprowadził do uzgodnienia stanowiska w sprawie konsekwencji, co do ratowania Grecji. (...) Rozwiązanie alternatywne od przyjętego, czyli pełne bankructwo Grecji i wystąpienie ze strefy Euro, a może i w konsekwencji w wyniku uniesienia się honorem z Unii Europejskiej – powinno być brane na serio nadal pod uwagę. Jest to najczystsze, najprostsze i najskuteczniejsze, wbrew wszystkim zaklinaniom polityków i ekonomistów najtańsze rozwiązanie.

Krakauer2010 kontynuuje:

Ryzyko niewypłacalności najlepiej stojących krajów będzie oznaczać prawdziwy upadek Unii, a nie jakaś tam choroba małego kraju na peryferiach. (...) Jeżeli Grecy nie zapłacą za swoją beztroskę i błędy własnej elity (a to czy ją wymienią, to ich sprawa), to „grecka choroba” rozleje się na inne kraje południowego podbrzusza Unii, powodując, że trzeba będzie finansować przywileje i emerytury kolejnych bogaczy.

Również na salonie24.pl bloger Gschab komentuje:

Obniżenie zadłużenia Grecji do poziomu 120% PKB jest sprowadzeniem go do poziomu, w którym kraj ten zaczął wpadać w spiralę zadłużenia, czyli mimo działań UE, to od Greków będzie zależało, czy sytuacja obecna się powtórzy, czy też dzięki koniecznym, niepopularnym reformom kraj wyjdzie na prostą.

Gschab uważa, że rozwiązania są tymczasowe:

Europa nie naprawiła sytuacji, jedynie umożliwiła dłuższą reanimację, czy pacjent wyzdrowieje, czy też umrze zależeć będzie od pacjenta, ale również od sposobu i czasu trwania reanimacji. (...) Obecnie, kiedy przegapiono czas na zduszenie kryzysu w zarodku, podjęta decyzja wydaje się jedyną możliwą do zaakceptowania z punktu widzenia europejskiej gospodarki oraz wspólnej europejskiej polityki.

Co ciekawe - w sondażu przeprowadzonym przez OBOP aż 53 procent zapytanych stwierdziło, że wejście Polski do strefy euro będzie niekorzystne dla kraju.

W TOK FM minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz komentował:

Ostatni szczyt UE ustalił ścisły monitoring, sprawdzanie ksiąg, niezależny audyt danych gospodarczych. (...) Dla nas - jako kraju, który w przyszłości ma przystąpić do euro - najważniejsze jest, żeby te wszystkie zmiany brały pod uwagę nasz interes.

Pozostało 88% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości