W TOK FM minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz komentował:
Ostatni szczyt UE ustalił ścisły monitoring, sprawdzanie ksiąg, niezależny audyt danych gospodarczych. (...) Dla nas - jako kraju, który w przyszłości ma przystąpić do euro - najważniejsze jest, żeby te wszystkie zmiany brały pod uwagę nasz interes.
Ekonomista, profesor Witold Orłowski twierdzi, że należy ustalić nowe zasady funkcjonowania strefy euro:
Przyszłość strefy euro zależy od porozumienia dwóch największych jej gospodarek - niemieckiej i francuskiej. (...) Francuzi, stawiając się na czele krajów słabszych, chcieliby, żeby zmiany polegały głównie na emisji euroobligacji, na stworzeniu wspólnego rządu gospodarczego, czyli wspólnie ustalać finanse. Z kolei Niemcy chcą, aby każdy, kto przekracza deficyt, płacił za to miliardową karę.
Bloger krakauer2010 na salonie24.pl napisał: