Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie kroki podejmuje Rosja w kontekście możliwej nowej ofensywy w Ukrainie?
- W jaki sposób zmiany w prawie mogą wpłynąć na mobilizację rezerwistów w Rosji?
- Jak rosyjski rząd planuje powołać rezerwistów bez ogłaszania stanu wojennego?
- Jakie są reakcje społeczeństwa rosyjskiego na koncepcję kolejnej mobilizacji?
Od początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie Władimir Putin ogłosił „częściową mobilizację” tylko raz – we wrześniu 2022 r. Ale już po niespełna dwóch miesiącach dyktator zapowiedział zakończenie mobilizacji (do dziś nie podpisał odpowiedniego rozporządzenia) i oznajmił, że rosyjska armia zyskała ponad 300 tys. nowych żołnierzy. Z danych niezależnego portalu Mediazona (opartych na informacjach pochodzących z rosyjskich urzędów stanu cywilnego) wynikało jednak, że w rzeczywistości Kremlowi udało się wówczas zmobilizować nawet ponad 520 tys. osób.
Biorąc pod uwagę fakt, że aktywna linia frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej liczy ponad tysiąc kilometrów oraz uwzględniając skalę strat armii Putina, mobilizacja w Rosji nigdy się nie zatrzymywała. Władze postawiły na rekrutację ochotników (zwłaszcza w najbiedniejszych regionach kraju), którym oferują miesięczne wynagrodzenie o równowartości nawet kilkunastu tysięcy złotych. W maju Putin pochwalił się, że w ten sposób armia zyskuje miesięcznie 50–60 tys. żołnierzy. W rzeczywistości, jak szacują niezależni rosyjscy eksperci, miesięcznie kontrakt z armią podpisuje około 30 tys. Rosjan. Najwyraźniej Putinowi to nie wystarcza, by przełamać impas na ukraińskim froncie.
Tak wyglądała sytuacja na froncie w 1329 dniu wojny
Ilu żołnierzy może zmobilizować Rosja?
Wygląda na to, że Władimir Putin wpadł na pomysł, jak „po cichu” zmobilizować na wojnę z Ukrainą kolejne setki tysięcy Rosjan. W poniedziałek specjalna rządowa komisja zaaprobowała pochodzący z resortu obrony projekt ustawy, który pozwoli prezydentowi zmobilizować rezerwistów bez ogłaszania stanu wojennego ani mobilizacji. W świetle nowego prawa, które bez wątpienia niebawem przegłosuje rosyjska Duma, rezerwiści mogą zostać zaangażowani w operacje antyterrorystyczne i konflikty zbrojne – również poza granicami kraju.