Reklama

Daniel Passent: Czasami wydaje się, że Polska to jeden wielki PZPN

Publicysta "Polityki" Daniel Passent zastanawia się na łamach tygodnika jak usunąć partyjniactwo z życia publicznego

Publikacja: 25.07.2012 10:43

Daniel Passent: Czasami wydaje się, że Polska to jeden wielki PZPN

Foto: W Sieci Opinii

Ujawniane taśmy odkrywają prawdę o życiu politycznym, o niskich celach i metodach. Co innego, gdy człowiek nagrywa rozmowę czy wydarzenie i oddaje nagranie prokuraturze, co innego gdy korzysta z tak zdobytego materiału dla własnych celów. Wszystko inne to już "szara strefa". (...) Liczenie na elementarną przyzwoitość i powściągliwość ewidentnie nie wystarcza.

I dodaje:

Opozycja, przede wszystkim PiS, od lat grzmi na temat korupcji, układów, zawłaszczania państwa, ale ujawniane po kolei afery nie są wystarczającym ostrzeżeniem. Często mamy do czynienia z łamaniem zasad przyzwoitości, a nie z łamaniem prawa.

Według Passenta "Polska to jeden wielki PZPN":

Chętnie bym widział, jak partie polityczne (zwłaszcza te u władzy) stawiają przed swoim sądami partyjnymi osoby, które łamią normy przyzwoitości politycznej. Kiedyś Tusk z powodu tego typu sprawy rozstał się z Zytą Gilowską. Czyżby od tamtego czasu wszystko było w porządku? Czasami wydaje się, że Polska to jeden wielki PZPN.

Reklama
Reklama

Kończy swój tekst słowami:

I jak tu mieć zaufanie do polityków, jeśli b. minister Grad ma na nowym stanowisku zarabiać 110 tys. złotych miesięcznie. Zawsze kiedy się kwestionuje tak wysokie zarobki, pojawia się  argument, że sektor prywatny oferuje mu więcej. Skutek: najlepsi idą do sektora prywatnego. Najgorsi zostają w PZPN. Ręce opadają.

Ujawniane taśmy odkrywają prawdę o życiu politycznym, o niskich celach i metodach. Co innego, gdy człowiek nagrywa rozmowę czy wydarzenie i oddaje nagranie prokuraturze, co innego gdy korzysta z tak zdobytego materiału dla własnych celów. Wszystko inne to już "szara strefa". (...) Liczenie na elementarną przyzwoitość i powściągliwość ewidentnie nie wystarcza.

I dodaje:

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama