Rosną straty spowodowane aktywnością przestępców – zarówno tych, dla których sposobem na życie są typowo kryminalne czyny, jak i białych kołnierzyków okradających głównie budżet państwa. Z „Raportu o stanie bezpieczeństwa w Polsce" opracowanego przez MSW wynika, że w zeszłym roku straty będące efektem przestępczości wzrosły o ponad 1 mld zł – z 3,7 mld zł do ponad 4,7 mld zł.
– Jesteśmy zamożniejsi, jest duża kumulacja bogactwa, więc i straty, jakie powoduje przestępczość, rosną – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Brunon Hołyst, kryminolog. I dodaje, że faktyczna liczba przestępstw i strat jest kilkakrotnie większa.
Nielegalne papierosy
W 2014 r. przez nielegalny obrót paliwami, alkoholem, tytoniem oraz wyłudzenia VAT i innych podatków państwo straciło – jak podliczył resort na podstawie danych z policji – 1 mld 290 mln zł. Był to poziom najwyższy od 2009 r. Całość strat spowodawanych przestępczością gospodarczą to 2,5 mld. zł.
– Niewątpliwie przestępczość ekonomiczna przynosi największe straty. Zauważalny jest zwłaszcza wzrost przypadków nielegalnej produkcji papierosów, ujawniamy ich coraz więcej – przyznaje Katarzyna Balcer, rzeczniczka CBŚ Policji, które w tym roku zlikwidowało pięć ogromnych fabryk papierosów.
Ponad 1 mln zł miał stracić budżet na podróbkach z nielegalnej fabryki pod Warszawą. Produkowano w niej 150 paczek na minutę. Z kolei 330 mln zł – na działalności międzynarodowego gangu, który nielegalnie sprowadził do kraju 500 mln l paliwa i obracał nim na papierze przez sieć spółek, które po transakcji znikały.