Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło w ubiegłym roku 166 gangów, czyli o siedem więcej niż rok wcześniej, i przejęło rekordową ilość narkotyków – 2,5 tony (wzrost o ponad tonę) – wynika z danych CBŚP, które poznała „Rzeczpospolita".
Jakie są główne trendy w zorganizowanej przestępczości? Zdecydowana większość gangów (739) jest polskich, choć przybyło grup międzynarodowych. Tych było 126, czyli o 43 więcej niż w 2015 r.
Mimo zdecydowanej reakcji państwa na wyłudzenia VAT i uszczelniania systemu podatkowego przestępcy nie kapitulują – w ubiegłym roku najczęściej angażowali się w różnego rodzaju oszustwa gospodarcze, o czym świadczy rosnąca liczba grup dokonujących nadużyć w tym obszarze. Działało 341 grup o profilu ekonomicznym, czyli o 21 więcej niż rok wcześniej. Angażowały się głównie w nielegalną produkcję papierosów i wyłudzenia VAT w obrocie towarami (np. paliwami czy złotem). Powód to wciąż ogromne zyski, zwłaszcza że – jak przyznają policjanci – tytoniowe mafie stawiają na eksport i ślą papierosy m.in. na rynek brytyjski.
Jako równie dochodowy biznes gangi postrzegają oszustwa na VAT, chociaż policjanci zwalczają je coraz skuteczniej. Jedna z grup rozbitych przez CBŚP w Katowicach i służby finansowe, fikcyjnie obracając srebrem i złotem (także za granicą), w dwa lata oskubała państwo ze 140 mln zł.
Inny wyraźny trend: przybyło gangów narkotykowych – w zeszłym roku było ich 290, o 53 więcej niż w 2015 r. (i o 22 więcej niż w 2014 r.). To oznacza, że grupy ekonomiczne i narkotykowe „zagospodarowują" około dwóch trzecich przestępczego rynku.