W pierwszym półroczu 2024 roku Francja sprzedała 106,7 mln butelek szampana, o 15,2 proc. mniej niż w ubiegłym roku, który był wyjątkowy, na poziomie zbliżonym do 2019 r. „Niedobra sytuacja geopolityczna i gospodarcza na świecie, a także powszechna inflacja wpłynęła na konsumpcję gospodarstw domowych. Szampan cierpi także z powodu konsekwencji pozbywania się przez detalistów nadmiernych zapasów z lat 2021 i 2022” — oświadczył w komunikacie David Chatillon, przewodniczący organizacji producentów szampana Union des Maisons de Champagne (UMC).
Czytaj więcej
Freixenet, hiszpański producent win musujących (cava) zwolni przejściowo 80 proc. pracowników z powodu uporczywej suszy w części Katalonii, w Penedes, gdzie ma swoje winnice.
Każdego roku przedstawiciele właścicieli winnic i firm zajmujących się produkcją i sprzedażą szampana ustalają wspólnie wielkość zbiorów winogron z hektara, która będzie mieć prawo do tej apelacji. Maxime Toubart reprezentant dostawców owoców i David Chatillon z UMC ogłosili, że w tym roku 10 ton winogron z hektara ma zagwarantowane prawo do nazwy szampan. To o 1,4 ton mniej niż w poprzedniej kampanii, a wynika ze spadku sprzedaży szampana w I półroczu.
Winiarze narzekają na mała sprzedaż szampana w tym roku
Chatillon wyjaśnił przy okazji, że nie należy mylić mniejszej sprzedaży od spadku spożycia. Wielu pośredników w dalszym ciągu sprzedaje nadwyżki zapasów zgromadzonych od 2022 r. z powodu obaw, że może zabraknąć i na skutek przewidywań., że wzrosną ceny. Wyższe stopy procentowe nie skłaniają do gromadzenia zapasów. Na niektórych rynkach, np. w USA mniejsze spożycie jest wyraźne wobec sprzedaży. Cały sektor ocenia., że jeśli nie dojdzie po jakiejś katastrofy, to do końca roku uda się sprzedać co najmniej 280 mln butelek.
Czytaj więcej
Rosja obchodzi sankcje gospodarcze z pomocą Chin, Turcji czy Armenii. Handel z Europą to nadal 37 proc. poziomu sprzed wojny - pisze monachijski instytut ifo.