Piwo i wódka ciągną w dół sprzedaż alkoholu

Dwie największe kategorie notują spadki sprzedaży, co wystarczyło, by mimo wzrostu większości pozostałych rynek skurczył się o 3 proc. w ujęciu ilościowym. Od przyszłego roku sytuacja będzie dla producentów jeszcze trudniejsza.

Aktualizacja: 13.12.2021 07:09 Publikacja: 12.12.2021 21:00

Piwo i wódka ciągną w dół sprzedaż alkoholu

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski

W tym roku wydatki na alkohol przekroczą poziom 40 mld zł, co oznacza wzrost w stosunku do 2020 r., jednak branża jest daleka od optymizmu. Wzrost rynku w ujęciu wartościowym wynika bowiem wyłącznie ze wzrostu cen w efekcie zarówno z inflacji, jak i podnoszonej akcyzy.

Ilościowo w ciągu 12 miesięcy do końca października rynek skurczył się 3 proc. – wynika z danych firmy NielsenIQ, które „Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza.

To efekt spadku sprzedaży dwóch głównych kategorii – piwa i wódki, w których sprzedaż zmniejszyła się o 4 proc. Mocniej kurczył się tylko rynek cydru, to jednak niewielka kategoria i nie wpływa na obraz rynku, który słabnie, mimo wzrostu w winach czy whisky.

Liderzy dołują

– Dane sprzedaży za dziesięć miesięcy roku są mało optymistyczne dla branży mocnych alkoholi. Wielkość sprzedaży spadła o niemal 4 proc. w stosunku do pandemicznego roku 2020, w którym Polacy bynajmniej nie wypili więcej niż w poprzednich latach – mówi Krzysztof Kouyoumdjian, rzecznik CEDC, producenta m.in. marki Żubrówka. – Zważywszy na pięcioletni plan corocznych podwyżek, perspektywy dla branży malują się w ponurych barwach. Autorzy nie wzięli pod uwagę nie tylko inflacji, lecz także rosnących kosztów producentów – dodaje.

Od nowego roku akcyza rośnie o 5 proc. i będzie o tyle rosła w kolejnych latach, co w powiązaniu z wysoką inflacją oznacza nieuniknione podwyżki cen. – Spodziewam się mocnego powrotu czarnego rynku obrotu alkoholem, który stanie się atrakcyjny ekonomicznie. Już na bazarze można kupić 1 l spirytusu za 25 zł. To mniej więcej cena 0,5 l wódki z segmentu economy w sklepach. Straci na tym Skarb Państwa z tytułu nieodprowadzonej akcyzy, VAT i innych podatków, a co najważniejsze, nielegalny alkohol jest niebezpieczny dla zdrowia i życia – mówi Ryszard Woronowicz, rzecznik Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

Czytaj więcej

Małe sklepy mocno pod kreską. To efekt rosnących cen

– Akcyza będzie rosła, bardzo realne jest, że niebawem butelka wódki może kosztować nawet 50 zł. To wszystko może doprowadzić do stagnacji w branży spirytusowej, szczególnie wśród małych, często rodzinnych firm, które już balansują na granicy opłacalności – dodaje.

Sprzedaż piwa również spada. – W pierwszych trzech kwartałach produkcja i sprzedaż piwa zmniejszyła się o ok. 5 proc. Szacujemy, że łącznie rynek piwa zmniejszył się już o ok. 3,5 mln hl w stosunku do 2018 r. – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. – Piwo jest spośród napojów alkoholowych najbardziej wrażliwe cenowo, a coraz wyższa inflacja powoduje spadek siły zakupowej konsumentów i konieczność ograniczania różnych wydatków, np. używek, wyjść do restauracji itp. – dodaje.

Małe sklepy tracą

W handlu sytuacja jest skomplikowana, w małych sklepach, dla których tytoń i alkohol to nawet 40 proc. obrotów, sprzedaż trunków spada. W listopadzie piwa o 6,7 proc., a wódki o 4,4 proc. wg danych M/platform. W dużych sieciach dzięki promocjom trend jest na razie wzrostowy.

– Zainteresowanie takimi kategoriami jak whisky oraz wódka rośnie, pozwalając nam tym samym na zwiększenie udziałów w rynku. Kategoria alkoholi wysokoprocentowych pomimo wysokiej inflacji notuje przyrost sprzedaży – mówi Joanna Kruszewska, dyrektor kategorii w sieci Biedronka, odpowiedzialna m.in. za ofertę alkoholi. – Od kilkunastu lat konsumpcja whisky nieprzerwanie wzrasta, co jest związane ze stale rozszerzaną ofertą trunków. W porównaniu z latami 2019 i 2020 r. sprzedaż whisky w naszej sieci wzrosła o ponad 30 proc. w ujęciu wolumenowym – dodaje.

Czytaj więcej

Polska tradycja produkcji wódki ma kilkaset lat

– Aktualnie zainteresowanie tymi produktami jest znaczące. Rola alkoholu wzrasta w kontekście okazji świąteczno-noworocznych – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidl Polska. – Niezależnie od inflacji, dążymy do oferowania różnorodnej oferty, zgodnie z oczekiwaniami klientów oraz zapewniania atrakcyjnej ceny i licznych promocji – dodaje.

Branża alkoholowa liczy na święta

Trunki wysokoprocentowe w grudniu notują sprzedaż wyższą średnio o 30 proc. niż w innych miesiącach. Z danych firmy CMR analizującej sprzedaż sklepów o powierzchni do 300 mkw. wynika, że dla samego grudnia najbardziej istotny okazuje się z kolei tydzień poprzedzający święta, gdyż to właśnie wtedy w największym stopniu uzupełniamy zapasy w domowych barkach.

Firma podaje, że zdecydowanie najważniejszą kategorią pośród alkoholi mocnych są wódki, które odpowiadają za ok. 80 proc. sprzedaży. – Z kolei sprzedaż whisky wzrasta podczas przerwy świątecznej o ponad 50 proc. w porównaniu z pozostałymi miesiącami – mówi Jakub Hornik, analityk danych sprzedażowych CMR. Zmiany widać także na rynku win, choćby po wzroście wśród tych musujących.

W tym roku wydatki na alkohol przekroczą poziom 40 mld zł, co oznacza wzrost w stosunku do 2020 r., jednak branża jest daleka od optymizmu. Wzrost rynku w ujęciu wartościowym wynika bowiem wyłącznie ze wzrostu cen w efekcie zarówno z inflacji, jak i podnoszonej akcyzy.

Ilościowo w ciągu 12 miesięcy do końca października rynek skurczył się 3 proc. – wynika z danych firmy NielsenIQ, które „Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu
Przemysł spożywczy
Polacy przestaną kupować chiński miód? Mogą na to wpłynąć nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przemysł spożywczy
FAO: ceny żywności wzrosły w marcu po 7 miesiącach spadku