Premier Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu, może do niej dojść w sierpniu. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że zniknąć może 8 ministerstw, w tym kilka z nich ma ulec konsolidacji. Czy premier może to zrobić bez zmiany ustawy?
Konstruowanie ministerstw oparte jest na dwóch kluczowych ustawach: o działach administracji rządowej i o radzie ministrów. Na ich podstawie premier tworzy poszczególne resorty. Jednostką podstawową w tym procesie jest dział administracji rządowej. Takich działów wymienionych w ustawie jest 37. Są to obszary zagadnień, które podlegają kompetencji Rady Ministrów. Chodzi m.in. o kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego, rolnictwo, sprawy zagraniczne czy rybołówstwo. Prezes Rady Ministrów w procesie tworzenia struktury organizacyjnej rządu operuje tym działami jak puzzlami. Może je, co do zasady, swobodnie łączyć, może powierzyć ministrowi kierowanie jednym działem albo kilkoma. I dzieje się to na podstawie rozporządzeń.