Ferie 2025: prawo na nartach, sankach i kuligach. Odpowiadamy na pytania

Czy i kiedy kask narciarski jest obowiązkowy w Polsce? Jaka kara grozi za jego brak.

W ustawie o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich z  18 sierpnia 2011 roku zapisano obowiązek jazdy w kasku na nartach osób do 16 roku życia. Złamanie prawa grozi mandatem – 500 zł. Zapłacą go opiekunowie, najczęściej rodzice. Trzeba być świadomym, że za brak kasku można zapłacić mandat nawet do 5 tys. złotych, jeśli sprawa trafi do sądu.

A co z piciem alkoholu, czy można jeździć „po grzańcu” na stokach narciarskich?

Zarówno na polskich jak i zagranicznych stokach, jazda na nartach czy desce pod wpływem alkoholu jest zabroniona. W naszym kraju reguluje to Ustawa o Bezpieczeństwie i Ratownictwie w Górach i na Zorganizowanych Terenach Narciarskich. 

Zgodnie z art. 45 tej ustawy, który mówi o uprawianiu narciarstwa i snowboardingu pod wpływem alkoholu, środków odurzających, lub bez kasku, ten, kto: uprawia narciarstwo lub snowboarding na zorganizowanym terenie narciarskim w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, podlega karze grzywny. Mandat może wynieść od 20 do nawet 500 złotych. W Polsce za stan nietrzeźwości uznaje się sytuację, w której osoba ma we krwi więcej niż 0,5 promila alkoholu. 

Czytaj więcej

Prawo drogowe

Zimą grozi nam więcej mandatów

Nieodśnieżony samochód – nie tylko szyby, ale i dach – może być przyczyną tragedii i wydatków. Ka...

Kto ma pierwszeństwo na stoku?

Na stokach rządzi zasada, że pierwszeństwo przysługuje temu kto znajduję się przed lub niżej. Każdy znajdujący się powyżej musi pamiętać, że jego zachowania nie mogą wpłynąć na zachowania tych osób, które znajdują się przed lub poniżej.

Jak wygląda pod kątem kar jazda poza trasami na zorganizowanych stokach narciarskich, np. pod wyciągami? 

Sama ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich nie wprowadza odpowiedzialności za jazdę poza trasami, ale może się ona pojawić w przypadku naruszenia przepisów ustawy z dnia z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (art. 15 ust. 1 pkt. 15 ). Zgodnie z tym przepisem w parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się m.in. ruchu narciarskiego z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody - przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a z kolei zgodnie z art. 127 tej ustawy kto umyślnie narusza takie zakazy podlega karze aresztu albo karze grzywny.

Byłem świadkiem wypadku na stoku. Jakie są moje obowiązki? Czy będę musiał potem przyjeżdżać i składać zeznania np. w Zakopanem, Szczawnicy, w miejscach w których przebywałem chwilowo?

Nie ma obowiązku, abyśmy składali zeznania w miejscu zdarzenia. Zgodnie z przepisem art. 177 § 2 k .p .k . pozwala na przesłuchanie osoby w charakterze świadka w miejscu jego pobytu zamiast w siedzibie organu procesowego — może mieć to miejsce z powodu choroby, kalectwa lub innej niedającej się usunąć przeszkody po stronie samego świadka. Ponadto przesłuchanie świadka może nastąpić przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie tej czynności na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku (177 § 1a k .p .k .) 

Czytaj więcej

Prawo drogowe

Kulig za samochodem oznacza mandat i punkty karne

Zimowe atrakcje na śniegu często przynoszą wysokie kary finansowe. Mogą też skończyć się wielką t...

Starsze dzieci jeżdżą na nartach, a młodsze chcą się sprawdzić na sankach i jabłuszkach. Czy mogą na nich jeździć na stoku?

Na trasach narciarskich zabroniony jest ruch pieszych oraz zjazd na sankach lub innych przedmiotach (jabłuszka) niż narty lub snowboard. Na sankach nie można zjeżdżać na żadnym stoku narciarskim w Polsce, chyba że umieszczone są na nim specjalne strefy (oznaczone znakami) .

Zatrzymaliśmy się w górach w pensjonacie, którego właściciel proponuje nam kulig za samochodem. Czy to jest bezpieczne?

Nie jest i nie wolno korzystać z tego typu propozycji. Kierowca samochodu, ciągnika bądź quada za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, jeśli ciągnie za pojazdem sanki po drogach publicznych, może zostać ukarany mandatem. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego (art. 60  Prawa o ruchu drogowym) ,na drogach obowiązuje zakaz ciągnięcia za pojazdem kierującego hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego, osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, osoby na sankach lub innym podobnym urządzeniu, zwierzęcia lub ładunku.

Kulig za samochodem jest zatem niedozwolony, a jego organizacja jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem 300 zł oraz otrzyma 10 punktów karnych. Jeśli sprawa trafi do sądu, jego organizator może otrzymać jeszcze wyższą grzywnę.